O policyjnej akcji poinformował na Facebooku Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który wcześniej złożył w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jak informuje Onet, do przeszukań doszło na początku października, jednak sprawa wyszła na jaw dopiero teraz. Śledczy zabezpieczyli sprzęt elektroniczny oraz nośniki danych.
Sprawa dotyczy m.in. działalności Dariusza Mateckiego w okresie, gdy współpracował z Ministerstwem Sprawiedliwości i gdy koordynował działania w kampanii wyborczej Patryka Jakiego. Chodzi o wpisy, które pojawiały się m.in. na facebookowym profilu "Stop islamizacji Europy", gdzie dopatrzono się aż sześciu wpisów łamiących obowiązujące prawo, m.in. porównanie muzułmanki do worka na śmieci czy osoby czarnoskóre do asfaltu.
Sam zainteresowany odniósł się do doniesień Onetu na Twitterze. Dariusz Matecki mówi o fałszywych oskarżeniach i fałszywym zawiadomieniu do prokuratury przez Rafała Gawła z OMZRiK i tłumaczy, że memy zamieszczone w sieci nie były jego autorstwa i nie były przez niego opublikowane, a o samym artykule mówi wprost: "To jest po prostu fake news".
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.
Dariusz Matecki ma 30 lat. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego. Od 2018 roku zasiada w Radzie Miasta Szczecin jako radny Prawa i Sprawiedliwości. Matecki jest także blogerem, znanym ze swoich prawicowych poglądów.