Do zdarzenia doszło w sobotni poranek, 12 marca, na jednej z ulic Szczecina. Policjanci drogówki, w ramach codziennej służby prowadzili kontrole trzeźwości. Na widok patrolu, kierujący osobowym nissanem, niespodziewanie zawrócił i zaczął jechać w przeciwnym kierunku.
Czytaj też: Ciało kobiety w wiacie śmietnikowej. Makabryczne odkrycie w Koszalinie
Policjanci natychmiast zareagowali i ruszyli za uciekającym kierowcą. Po kilkudziesięciu metrach udało się go zatrzymać. Jak się okazało, mężczyzna miał kilka powodów, by uciekać. Badanie na zawartość alkoholu potwierdziło, że 59-latek jechał w stanie, w którym nie powinien w ogóle siadać za kierownicę. Policyjny alkomat wskazał ponad 1 promil alkoholu. To jednak nie koniec "grzechów", które mężczyzna miał na sumieniu. Był on poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu, a pojazd, którym się poruszał nie miał ważnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia OC.
59-latka czekają teraz poważne kłopoty. Za swoje zachowanie wkrótce odpowie przed sądem.
Czytaj też: Gdy zdejmie mundur, szyje wyprawki dla niemowlaków. Policjantka z Wałcza wspiera Ukrainę [ZDJĘCIA]