Porzucone dzieci czekają na nowych rodziców. Jeżeli nikt się nimi nie zaopiekuje, trafią do domu dziecka

i

Autor: Pixabay Porzucone dzieci czekają na nowych rodziców. Jeżeli nikt się nimi nie zaopiekuje, trafią do domu dziecka

Szukanie nowego domu

Porzucone dzieci czekają na nowych rodziców. Jeżeli nikt się nimi nie zaopiekuje, trafią do domu dziecka

2024-12-30 10:17

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 2 Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w okresie świąt przebywało siedmioro dzieci. Maleństwa zostały porzucone lub odebrane rodzicom. Obecnie trwa szukanie dla nich nowego domu, bo nawet najlepsza opieka w szpitalu nie zastąpi rodzicielskiej miłości.

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 2 PUM w Szczecinie rocznie przebywa około 30 dzieci bez rodziców. Są to maluchy, które zostały w szpitalu, bo ich rodzice nie mogli lub nie chcieli się nimi zająć. O takich dzieciach mówi się "dzieci społeczne". - Dla tych dzieci każda chwila w szpitalu jest wyzwaniem. Borykają się z samotnością, tęsknotą i brakiem bliskości. W tym trudnym czasie, w którym dla większości z nas rodzinna obecność jest podstawą, dla nich brak tej więzi jest ogromnym ciężarem - czytamy na stronie szpitala. W tej chwili na oddziale Kliniki Patologii Noworodka przebywa siedmioro maluchów, które czekają na rodziny zastępcze.

Czytaj też: Nowe informacje o stanie zdrowia głodzonej Helenki. Dziwne zachowanie rodziców 3,5-latki. "Odwracali wózek"

- Nie jest normalne, że w święta razem z nami wśród tych chorych dzieci przebywają dzieci zupełnie zdrowe, które zostały zostawione bądź odebrane rodzicom. Niestety w przypadku naszego szpitala tych dzieci jest sporo. [...] Te dzieci czekają na rodziny zastępcze, które są taką jak gdyby stacją pośrednią pomiędzy miejscem docelowym, mamy nadzieję że tym miejscem będą kochające rodziny adopcyjne, bądź w przyszłości niestety domy dziecka - mówi prof. dr hab. n. med. Beata Łoniewska, kierownik Kliniki Patologii Noworodka.

Świadkowie uratowali niemowlę z rozgrzanego auta