Ryszard D. wcześniej odsiadywał wyrok za brutalne pobicie 10-letniej dziewczynki i w momencie popełnionego przestępstwa znajdował się podczas okresu próby związanej z warunkowym, przedterminowym zwolnieniem. Sąd wziął ten fakt pod uwagę. Mężczyzna będzie musiał spędzić najbliższe 15 lat w więzieniu, o wcześniejsze zwolnienie będzie mógł starać się dopiero po 13 latach, a po odbyciu kary będzie musiał poddać się leczeniu psychiatrycznemu. Dodatkowo odebrano mu na 10 lat prawa publiczne i dostał zakaz przebywania w pobliżu osób małoletnich przez 15 lat.
Przeczytaj również: Mieszkańcy Trzechela o porywaczu Amelki: "Jest zwykłym śmieciem. Niech zgnije w więzieniu!" [WIDEO NOWA TV 24 GODZINY]
Elżbieta B. będzie musiała spędzić za kratkami najbliższe 7 lat. W jej przypadku sąd również nie wyraził zgody na złagodzenie kary.
Do dramatycznego zdarzenia doszło 3 marca 2017 roku w Golczewie. Około godz. 20:00 12-letnia Amelia została wciągnięta do niebieskiego daewoo tico. Poszukiwania trwały kilka godzin. Brały w nich udział setki funkcjonariuszy. Około północy, w lesie niedaleko Czernicy, około 20 kilometrów od Golczewa, odnaleziono samochód, który posłużył do porwania. W środku była uprowadzona dziewczynka.