Polecany artykuł:
Na jednym z osiedli w Policach młodzi mężczyźni zainscenizowali porwanie jednego z nich. Jak później oświadczyli, nudzili się i wpadli na pomysł zorganizowania sfingowanego uprowadzenia.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend. W godzinach popołudniowych oficer dyżurny przyjął zgłoszenie o uprowadzeniu młodego mężczyzny. Osoba zgłaszająca poinformowała, że dwóch mężczyzn pobiło, a następnie wsadziło do bagażnika samochodu młodego mężczyznę po czym z piskiem opon odjechali z miejsca zdarzenia. Wszystkie patrole zostały zaangażowane w działania zmierzające do ustalenia sprawców i okoliczności tego zdarzenia.
Przeczytaj również: Blokował numer alarmowy... bo chciał porozmawiać. Dzwonił na 112 i 997 ponad 200 razy!
Policja szybko ustaliła właściciela pojazdu, którym poruszali się mężczyźni i już po kilkunastu minutach zatrzymała go do kontroli. Jak się później okazało, dwaj bracia razem z kolegą wpadli na pomysł, że upozorują porwanie jednego z nich, aby sprawdzić czy ktokolwiek zareaguje na taką sytuację. Żaden z nich nie spodziewał się jednak, że głupi żart może nieść za sobą poważne konsekwencje.
Teraz młodzi żartownisie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za umyślne wprowadzenie w błąd organu państwowego grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna do 1500 złotych.
Przeczytaj również: Firma kurierska ostrzega przed fałszywymi mailami. Nie otwieraj ich!