Na Dziedzińcu Menniczym pojawiła się makieta zamku wykonana w skali 1:100, do której stworzenia zużyto aż 300 kilogramów brązu. Jest to prawdopodobnie największa makieta z brązu w Polsce. Jednak największy zachwyt budzi precyzja, z jaką odtworzono szczecińską budowlę.
Dzięki tej nowej atrakcji, Zamek Książąt Pomorskich można podziwiać nie tylko z zupełnie innej perspektywy, ale także będzie można poznawać go przez dotyk, co jest bardzo istotne dla osób niewidomych i niedowidzących. I to był właśnie jeden z najważniejszych powodów, by taką makietę udostępnić zwiedzającym.
Przeczytaj również: Głosuj na Szczecin i Zachodniopomorskie! Bulwar, centrum handlowe i hotel walczą o prestiżowe wyróżnienia
– Makietę zamówiliśmy przede wszystkim z myślą o osobach niewidomych i niedowidzących – mówi Barbara Igielska, dyrektor Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. - Opatrzona jest opisami w kilku językach, a także pismem Braille’a.
Autorami dzieła są Michał Wysocki i Stanisław Wysocki z wrocławskiej pracowni rzeźbiarskiej Stan Wys Atelier. Prace trwały bardzo długo i wymagały ogromnej precyzji. Zamek Książąt Pomorskich to budowla bardzo skomplikowana w formie, a na dodatek bogata w najróżniejsze detale: renesansowe krużganki, attyki i liczne zdobienia.
– Zadanie było bardzo pracochłonne i czasochłonne – mówi Stanisław Wysocki. – Z wielką precyzją musieliśmy wykonać wiele skomplikowanych detali architektonicznych, których Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie jest pełen.
Efekt prac jest niesamowity. Na makiecie możemy dopatrzyć się najdrobniejszych szczegółów, m.in. miniaturowego dzwonu na Wieży Dzwonów i zegara, na którym widać godzinę. Warto więc, podczas spaceru w okolicach zamku, zajrzeć na Dziedziniec Menniczy i zobaczyć makietę z bliska, a przy okazji przypomnieć sobie powieść o podróżach Guliwera...