W niedzielę do policjantów dotarła informacja o zaginięciu 58-latka. Według relacji zgłaszającego, mężczyzna poszedł z nim na grzyby do lasu mieszczącego się w okolicach Giżyny w gminie Kalisz Pomorski. Kiedy panowie się rozdzielili, zaginiony najprawdopodobniej stracił orientację w terenie i nie był w stanie sam wrócić do miejsca zamieszkania.
Oprócz policjantów z Drawska, Kalisza Pomorskiego i Wałcza, do akcji poszukiwawczej skierowano również funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej, Żandarmerii Wojskowej, Straży Leśnej, Straży Miejskiej w Kaliszu Pomorskim. Do działań zaangażowali się również lokalni mieszkańcy. Komunikat o zaginionym pojawił się w lokalnych mediach, a do działań skierowany został policyjny śmigłowiec.
Szeroko zakrojone działania poszukiwawcze prowadzone były nie tylko na terenie Kalisza Pomorskiego, ale i sąsiednich powiatów. Policjanci byli w stałym kontakcie z rodziną zaginionego oraz sprawdzali i weryfikowali wszelkie zgłoszenia napływające od mieszkańców, a mogące doprowadzić do odnalezienia grzybiarza.
Informacja przekazana od jednego z mieszkańców gminy Wałcz doprowadziła funkcjonariuszy do 58-latka. Okazało się, że nietrzeźwy mężczyzna odnaleziony został 3 kilometry od miejsca, w którym rozstał się z bratem.
Odnaleziony grzybiarz został przekazany pod opiekę rodzinie.