To efekt działań miasta, które mają poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu, które jest przekleństwem szczecińskich kierowców. Przynajmniej raz na kilka dni dochodzi tutaj do wypadku. Niestety zdarzają się także przypadki śmiertelne.
Przeczytaj również: Druga uchwała w sprawie przewożenia skuterów uchylona. Wojewoda podtrzymuje swoje stanowisko i powołuje się na Konstytucję
Polecany artykuł:
Scenariusz zwykle jest taki sam. Kierowca traci panowanie nad kierownicą, samochód wypada z drogi i uderza w słup na pasie zieleni z torowiskiem.
W większości przypadków główną przyczyną wypadków jest niestety nadmierna prędkość. Pomimo ograniczenia do 50 km/h, kierowcy często jadą niemalże dwukrotnie szybciej. Warto więc pamiętać, że nawet najlepsze środki bezpieczeństwa nie zastąpią rozwagi na drodze.
Być może "rajdowe" zapędy kierowców ostudzi fotoradar, który także ma pojawić się w tym miejscu. Na to jednak przyjdzie trochę poczekać, gdyż instalacja takiego urządzenia wymaga ustaleń z Inspekcją Transportu Drogowego, co może zająć nawet kilka miesięcy.