- W Szczecinku doszło do tragicznej bójki, w której wyniku zginął 23-letni mężczyzna.
- Pięciu mężczyzn usłyszało zarzuty udziału w bójce, a jeden z nich odpowie za użycie pałki.
- Prokuratura wnioskuje o areszt dla zatrzymanych, a tożsamość głównego podejrzanego jest już znana.
- Co doprowadziło do tak brutalnego starcia i jakie będą dalsze kroki śledztwa?
Szczecinek. Pięć osób z zarzutami po śmiertelnej bójce
Zarzut udział w bójce usłyszało pięć osób usłyszało pięciu mężczyzn zatrzymanych po śmierci 23-latka w Szczecinku. Jedna z nich odpowie ponadto za udział w pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia, bo w czasie zdarzenia używała pałki. Prokuratura skierowała wobec wszystkich wnioski o tymczasowe aresztowania, które nie zostały jeszcze rozpatrzone.
- Zatrzymane są też trzy osoby, z którymi nie dokonano jeszcze czynności procesowych. Są one zaplanowane na jutro (na wtorek, 11 listopada - przyp.red.) - powiedziała PAP Ewa Dziadczyk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Policja zatrzymała także jedną z dwóch poszukiwanych osób, jednak nie jest to osoba podejrzewana o śmiertelne ugodzenie nożem 23-latka; tożsamość ukrywającego się mężczyzny jest znana służbom. Szczecinecka prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo w kierunku udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia, której skutkiem była śmierć jednego z uczestników.
Do nocnej bójki w Szczecinku z udziałem co najmniej kilkunastu osób (w wieku ok. 20 lat) doszło w centrum miasta w nocy z soboty na niedzielę, 9 listopada. Trzech młodych mężczyzn trafiło do szpitala. Dwóch z nich, po opatrzeniu, opuściło placówkę. Lekarzom nie udało się natomiast uratować życia 23-latka, który zmarł w wyniku obrażeń powstałych po ugodzeniu nożem.