Połamane drzewa, uszkodzone dachy, zerwane linie energetyczne, opóźnione pociągi - to skutek silnego wiatru, którego prędkość dochodzi nawet do 110 kilometrów na godzinę. Na Morzu Bałtyckim szaleje sztorm. Dodatkowo występuje zagrożenie podtopieniami, gdyż wiejący z północnego kierunku wiatr powoduje wpychanie wód Bałtyku wgłąb lądu i efekt tzw. "cofki".
Najwięcej zgłoszeń strażacy otrzymują w pasie nadmorskim, gdzie wiatr jest najsilniejszy. Na szczęście, do tej pory nie odnotowano poszkodowanych osób. które ucierpiałyby z powodu wichury.
Silne podmuchy wiatru mogą wystąpić jeszcze do godziny 13.00.