Ogień pojawił się w niedzielę, 3 września wieczorem. Około godziny 20:00 strażacy zostali wezwani do pożaru fermy świń w miejscowości Kołki w powiecie choszczeńskim. Ogień zajął cały budynek.
- Na miejscu działa jedenaście zastępów, spaliło się około 1200 metrów kwadratowych powierzchni hali - poinformował w niedzielę wieczorem oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Choszcznie asp. Szymon Śliwa, mówiąc o znacznych stratach w inwentarzu. - Trudno na razie określić ile to sztuk.
Niestety okazało się, że w ogniu zginęły nie tylko zwierzęta znajdujące się w płonącej hali. Podczas działań gaśniczych strażacy dokonali kolejnego makabrycznego odkrycia.
- Wewnątrz spalonej hali zlokalizowano zwęglone zwłoki - poinformował w nocy mł. bryg. Tomasz Kubiak z zachodniopomorskiej straży pożarnej.
Na chwilę obecną nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.