Ogromny kontenerowiec staranował kuter niedaleko Dziwnowa! Pchał go przez 1,5 godziny [AKTUALIZACJA]

Kontenerowiec "Nordic Italia" staranował polski kuter niedaleko Dziwnowa. Pchał go przez 1,5 godziny

Aktualizacja godz. 14.58

Jak informuje PAP, do staranowania polskiego kutra przez kontenerowiec doszło jeszcze wcześniej, niż się wydawało, bo statek pchał go przez 1,5 godziny - miało to miejsce między godz. 4.30 a 5.30. Trudno w to uwierzyć, ale nikt z załogi blisko 160-metrowej jednostki nie zauważył, że doszło do zderzenia. Marynarze zorientowali się dopiero po "długotrwałym nawoływaniu" trzech mężczyzn płynących kutrem. Wszyscy oni zostali ranni, ale w stabilnym stanie ewakuowano ich do portu w Dziwnowie. Jeden miał podejrzenie złamania nogi, drugi - urazu żeber, a trzeci - urazu głowy. Do portu w Dziwnowie odholowano również kuter, a woda z kadłuba została odpompowana przez jednostkę ratowniczą z Kołobrzegu.

Przyczyny zderzenia kontenerowca z kutrem będzie badać Komisja Badania Wypadków Morskich.

Wcześniej pisaliśmy:

Polski kuter oznaczony jako "DZI 18" został staranowany przez kontenerowiec "Nordic Italia". Do zdarzenia doszło w piątek, 30 września, przed godz. 6, ok. 12 mil na północ od Dziwnowa. W akcji ratowniczej bierze udział m.in. jednostka należąca należącą do Morskiej Straży Granicznej. - Na miejsce wypłynął nasz statek, który nadal uczestniczy w działaniach. Nasi funkcjonariusze przeprowadzą kontrolę kontenerowca, by wyjaśnić, dlaczego doszło do zderzenia - mówi kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Trzy osoby poszkodowane po zderzeniu kontenerowca i kutra na Bałtyku

Jak informuje Radio Szczecin, kontenerowiec miał pchać kuter przez ok. 100 metrów, a trzy osoby z załogi polskiej jednostki zostały poszkodowane. Dwie trafiły do szpitala w Gryficach, a trzecią zabrał do szpitala w Szczecinie śmigłowiec. Uszkodzony kuter, który zaczął przeciekać, miał zostać odholowany przez cztery jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa do portu w Dziwnowie. Jak dodaje Gospodarkamorska.pl, blisko 160-metrowy kontenerowiec miał staranować polski kuter po wypłynięciu z portu w Szczecinie w kierunku Helsinek. Jednostka pływa pod portugalską banderą.