Okazuje się, że do podobnych sytuacji dochodziło na wszystkich drogach prowadzących z Niemiec do Polski. Najgorzej sytuacja wyglądała na drogach dojazdowych do przejść granicznych w Zgorzelcu i Jędrzychowicach, gdzie kierowcy spędzili w korku nawet do 9 godzin. Przyczyną były kontrole graniczne, które z powodu epidemii koronawirusa wciąż się odbywają i chociaż zajmują zaledwie kilka minut, paraliżują ruch.
Wszystko z powodu rozpoczynającego się właśnie w Niemczech długiego weekendu. Polacy pracujący po drugiej stronie granicy wykorzystują ten czas na powrót do kraju. Kontrole na granicy powodują więc, że przed wjazdem do Polski ustawiają się długie kolejki aut.
Granice wciąż zamknięte
Przypomnijmy, na terenie województwa zachodniopomorskiego czynne są obecnie trzy przejścia graniczne: Krajnik Dolny - Schwedt, Kołbaskowo - Pomellen i Świnoujście - Garz. Pozostałe zostały czasowo zamknięte w związku z epidemią koronawirusa. Ich otwarcie nastąpi jednak nie wcześniej niż 12 czerwca.
Zamknięcie granic oznacza, że wszyscy polscy obywatele znajdujący się teraz poza granicami mogą wracać do Polski, jednak zostaną poddani obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie. Obowiązek ten nie dotyczy osób, które pracują po drugiej stronie granicy, pracowników firm przewozowych, świadczących międzynarodowe usługi transportowe, a także uczniów, którzy uczą się za granicą.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ