Polecany artykuł:
Ogień pojawił się po północy. Wyrwani z łóżek mieszkańcy uciekali dosłownie w tym, co mieli na sobie, ratując siebie i zwierzęta. Osoby mieszkające na wyższych kondygnacjach mieli trudności z ewakuacją. Na szczęście obyło się bez ofiar, kilka osób podtruło się dymem, jedna osoba trafiła do szpitala z poparzeniami.
Mieszkanie, w którym wybuchł pożar, doszczętnie spłonęło. Szkody wystąpiły także w sąsiednich lokalach i na klatce schodowej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że było to celowe podpalenie. Podpalacz trafił w ręce policji.
Przeczytaj również: Tragiczny wypadek pod Szczecinem. Nie żyją dwie osoby
Mieszkańcy bloku otrzymali schronienie w barlineckim Centrum Informacji Turystycznej.
Jak się okazało, strażacy interweniowali w tym samym mieszkaniu zaledwie półtorej godziny wcześniej. Wówczas w łazience paliły się śmieci.