Do poważnego wybuchu doszło we wtorek rano na terenie Chempark w Leverkusen. Służby niemieckie zaklasyfikowały wybuch w fabryce chemicznej, jako ekstremalne zagrożenie. Mieszkańcy otrzymali informację, aby pozostać w domach, zamknąć okna i wyłączyć urządzenia wentylacyjne. Jak podaje PAP, pożar ugaszono po godzinie 13, a straż pożarna poinformowała, że pierwsze badania nie wskazują na skażenia powietrza zagrażające życiu i zdrowiu, mimo że zapaliły się zbiorniki z paliwem, co oznacza ewentualne rozprzestrzenianie się węglowodorów aromatycznych.
IMGW poinformowało wczoraj, że rozproszona smuga zanieczyszczeń może dotrzeć do Polski, w rejon Niziny Szczecińskiej, w środę (28.07) rano.
W komunikacie zaznaczono, że "koncentracja zanieczyszczeń powinna ulec znacznemu zmniejszeniu, w tym częściowo również wypłukaniu przez opady deszczu".
IMGW-PIB zapewniło, że monitoruje sytuację, a kolejny komunikat w tej sprawie zostanie opublikowany niebawem w serwisach informacyjnych instytutu.