Policjanci ze szczecińskiej komendy otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań znajduje się kobieta, która jest pod wpływem narkotyków i w takim stanie opiekuje się swoim 8-letnim synem. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce.
W mieszkaniu mundurowi zastali dwie panie kurator z Sądu Rodzinnego i Nieletnich i 37-letnią kobietę z 8-letnim synem. Kobieta oświadczyła, że zażywała amfetaminę. Jej słowa potwierdziło badanie narkotestem.
W międzyczasie matka dziecka zadzwoniła do jego babci, która również pojawiła się na miejscu interwencji i zapewniła, że zaopiekuje się wnuczkiem. Chłopiec trafił pod jej opiekę.
Teraz o losie 37-latki i jej dziecka zdecyduje sąd. W przypadku osoby małoletniej taką decyzję wydaje Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Policja przypomina, że opiekunowie będący w stanie nietrzeźwości lub podobnie działającego środka, którzy zajmują się małoletnimi dziećmi, mogą spodziewać się poważnych konsekwencji prawnych. Za narażenie na utratę życia i zdrowia opiekunom grozić może nawet do 5 lat za więziennymi murami.
Polecany artykuł: