Motocyklista dał pokaz skrajnej głupoty. "Droga to nie tor wyścigowy"

2025-11-12 12:01

Policjanci z grupy Speed zatrzymali motocyklistę, który na drodze S10 w okolicach Stargardu pędził z prędkością 194 km/h. Mężczyzna został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi. "Droga to nie tor wyścigowy" – apeluje policja.

Motocyklista dał pokaz skrajnej głupoty. Droga to nie tor wyścigowy

i

Autor: KPP Stargard/ Materiały prasowe
Szczecin SE Google News

Motocyklista pędził 194 km/h

Do zdarzenia doszło na drodze S10, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 120 km/h. Jak informuje asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie, motocyklista został zatrzymany przez policjantów z grupy Speed, którzy zarejestrowali jego wyczyn policyjnym radarem.

Mandat i punkty karne dla pirata drogowego

Kierowca motocykla został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, a na jego konto trafiło 15 punktów karnych. Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

- Droga to nie tor wyścigowy. Nadmierna prędkość i brawura to igranie z losem swoim i innych uczestników ruchu. Niektórzy z kierowców łamią nie tylko przepisy prawa, ale i zasady zdrowego rozsądku – podkreśla asp. Justyna Siwarska.

Apel policji: Bezpieczeństwo na drodze najważniejsze

Policjanci przypominają, że najlepszą gwarancją bezpieczeństwa na drodze jest przestrzeganie przepisów, zachowanie zdrowego rozsądku i umiejętność przewidywania różnych sytuacji. Konsekwencje prawne to jednak nic w obliczu tragedii, do której może doprowadzić bezmyślność na drodze.

- Być może wysoki mandat i dodatkowe punkty karne zmuszą ich do zastanowienia się nad konsekwencjami swojej brawury i na przyszłość ostudzą rajdowy zapał tych kierowców – dodaje policjantka.

Policja apeluje do motocyklistów o kierowanie się rozumem podczas jazdy, a nie chęcią szaleństwa i przygody. Bezpieczna prędkość to klucz do tego, aby podróż zakończyła się szczęśliwie.

QUIZ. Chcesz mieć prawo jazdy? Kierowcy muszą to wiedzieć
Pytanie 1 z 10
Uczestniczyłeś w wypadku drogowym jako kierujący. Czy po udzieleniu pomocy rannym wolno Ci opuścić miejsce wypadku przed przybyciem Policji?
Zaparkował w centrum Szczecina. Spotkała go niemiła niespodzianka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki