Od dwóch lat jezdnia na moście jest zwężona tylko do jednego pasa, a ruch odbywa się wahadłowo. To z powodu jego złego stanu technicznego.
- Degradacji uległy prefabrykowane dźwigary, a korozji łożyska wałkowe - tłumaczy Hanna Pieczyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Na podstawie ekspertyzy stwierdzono, że miejscami obiekt został niedbale wykonany i zaprojektowany, co wpłynęło na jego małą trwałość. W 2019 roku, aby nie obniżać nośności do 20 ton, zapadła decyzja o zawężeniu i wprowadzenia ruchu jednym pasem.
Most nad Kanałem Zielonym to jedyna stała przeprawa prowadząca na Kępę Parnicką. Jest bardzo istotny, gdyż znajduje się tam m.in. baza autobusowa PKS, a także siedziby WOPR, sanepidu i wielu firm. Dodatkowo na wyspie prowadzone są dwie duże inwestycje deweloperskie.
Czytaj też: Ulica Kolumba częściowo zamknięta. Kierowcy muszą przygotować się na objazdy
Wkrótce rozpocznie się gruntowna przebudowa mostu. Prace wykona wyłoniona w przetargu firma Niwa Szczecin, która będzie miała na wykonanie zadania 300 dni.
W ramach inwestycji rozebrane zostaną istniejące przęsła, w których miejscu powstaną nowe z belek prefabrykowanych, wyremontowane zostaną istniejące podpory mostów, zbudowana zostanie kanalizacja deszczowa, przebudowane zostaną instalacje, powstanie także nowe oświetlenie. Całość robót wykonywana będzie etapowo, przy utrzymaniu ruchu wahadłowego.
Koszt przebudowy mostu nad Kanałem Zielonym to ponad 5,4 mln zł.
W przyszłości przeprawa będzie pełniła jeszcze ważniejszą rolę, ze względu na kolejne inwestycje planowane w tej części miasta. W bardziej dalekosiężnych planach jest budowa kolejnego mostu przez Odrę, który połączy Kępę Parnicką z okolicami ul. Zapadłej. Kiedy to jednak nastąpi? Na razie nie wiadomo.
Czytaj też: Tramwaje znikają z ulicy Kolumba. Duże zmiany w szczecińskiej komunikacji miejskiej