Morderstwo w Świnoujściu. Zabójca wcześniej pokazywał się w mediach

i

Autor: Domin / archiwum prywatne Morderstwo w Świnoujściu. Zabójca wcześniej pokazywał się w mediach

Zadźgał byłą partnerkę na oczach dziecka! Zabójca ze Świnoujścia wcześniej pokazywał się w mediach

Dramatyczne wydarzenia, do których doszło we wtorek, 17 maja, wstrząsnęły mieszkańcami Świnoujścia. Z rąk swojego byłego partnera zginęła 44-letnia Natalia S. Mateusz N. zadał jej kilka śmiertelnych ciosów nożem. Dramat rozegrał się na oczach ich 8-letniego synka. Do tragedii doszło przed budynkiem prokuratury, gdzie kobieta miała być przesłuchiwana - zdaniem mężczyzny i jego matki - w niesprawiedliwej sprawie toczącego się od dawna konfliktu między byłymi partnerami. Mateusz N. już wcześniej, publicznie krytykował działania prokuratury.

Około godz. 15:00 Natalia S. przyjechała rowerem pod budynek Prokuratury Rejonowej przy ulicy Słowackiego w Świnoujściu. Kobieta miała być przesłuchiwana w sprawie toczącego się postępowania dotyczącego relacji między nią i jej byłym konkubentem. Niespodziewanie pojawił się Mateusz N., który rzucił się na nią z nożem i zadawał ciosy bez opamiętania, a później próbował podciąć sobie nadgarstek. Świadkiem dramatycznych scen był 8-letni synek pary, który był w towarzystwie swojej babci - matki napastnika.

Czytaj więcej: Świnoujście. Nie żyje kobieta ugodzona nożem. Dramat rozegrał się na oczach dziecka!

- Ni z gruszki ni z pietruszki, ja patrzę, ona przyjechała. Tylko małemu "Cześć, Bruneczku" powiedziała i on od razu skoczył - mówi kobieta. - Ja nawet nie wiem, skąd on wziął ten nóż.

Mimo udzielonej pomocy, Natalia S. nie przeżyła ataku byłego partnera. Jak tłumaczyła matka Mateusza N., mężczyzną mogła kierować desperacja.

- Syn chciał wejść na to przesłuchanie, bo ma prawo - mówiła. - Nie wpuścili go.

Jak dodała, był on "na skraju wytrzymałości psychicznej" ze względu na przebieg toczącej się "niesprawiedliwej sprawy" pomiędzy nim a ofiarą.

Czytaj więcej: Zabójstwo w Świnoujściu. Dźgał ją bez opamiętania. Mały Brunon patrzył! "To moja mama"

Zabójca Natalii N. żalił się w mediach na prokuratorów

Mateusz N. już wcześniej żalił się publicznie na działania prokuratury. W kwietniu 2022 roku mężczyzna pojawił się na proteście przeciwko delegowaniu czterech świnoujskich prokuratorów do innych jednostek. Nie przyszedł tam jednak po to, by bronić delegowanych prokuratorów.

- Ja mam takie zdanie, że dobrze, że przenieśli ich do innych jednostek - mówił Mateusz N. w rozmowie z lokalnym portalem iswinoujscie.pl. - Dlaczego? Gdyż nic nie zrobili do tej pory w mojej sprawie. Nic, zupełnie nic. Jedna pani prokurator przez rok nic nie zrobiła, czyli nie zabezpieczyła żadnych dowodów.

Mateusz N. żalił się w mediach na prokuratorów

i

Autor: iswinoujscie.pl Mateusz N. żalił się w mediach na prokuratorów

Ofiara Mateusza N., 44-letnia Natalia S. była nauczycielką przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół Morskich w Świnoujściu. Współpracownicy i uczniowie są wstrząśnięci tym, co się wydarzyło we wtorkowe popołudnie. Według nieoficjalnych informacji, w szkole pojawił się psycholog. Kobieta osierociła 8-letniego synka Brunona.

Mateusz N. został zatrzymany przez policję.

Sonda
Czy za zabójstwo dziecka powinna być kara śmierci?
Krwawy Tulipan mordował kobiety. Wstrząsająca opinia biegłych
Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany