Do dość nietypowej sytuacji doszło w Nowych Brynkach (woj. zachodniopomorskie). Policjanci gryfińskiej drogówki prowadzili pomiar prędkości na drodze krajowej nr 31 między Szczecinem i Gryfinem. W pewnym momencie do mundurowych podjechał osobowy ford. Za kierownicą siedział zdenerwowany mężczyzna.
Kierowca poinformował policjantów, że w samochodzie znajduje się jego żona, która właśnie zaczęła rodzić i poprosił funkcjonariuszy o wsparcie.
Policjanci bez chwili namysłu powiedzieli kierującemu, żeby jechał za nimi. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i rozpoczęli około 15-kilometrowy pilotaż do szpitala w Szczecinie Zdrojach.
Po szybkim i co najważniejsze - bezpiecznym przybyciu na miejsce, rodzącą kobietę przekazano pod opiekę specjalistów z oddziału położniczego. Jaki był ciąg dalszy tej historii? Możecie przeczytać tutaj.