Miał już dość gości, więc sięgnął po telefon i wybrał 112. Później wydarzyło się coś nieoczekiwanego

i

Autor: Los Muertos Crew / CC0 / pexels.com, mat. policji Miał już dość gości, więc sięgnął po telefon i wybrał 112. Później wydarzyło się coś nieoczekiwanego

Niespodziewany finał interwencji

Miał już dość gości, więc sięgnął po telefon i wybrał 112. Później wydarzyło się coś nieoczekiwanego

2023-05-31 8:32

Zaprosił gości, jednak gdy impreza zaczęła się przeciągać, postanowił ich wyprosić. Ci jednak czuli się tak dobrze, że nie zamierzali wychodzić. Zniecierpliwiony gospodarz sięgnął po telefon i zadzwonił na numer alarmowy. Gdy na miejsce przyjechali policjanci, wydarzyło się coś, czego mundurowi raczej się nie spodziewali.

Spotkania w gronie znajomych są miłe, jednak czasem bywa tak, że impreza zaczyna się przeciągać i staje się męcząca, zwłaszcza dla gospodarza, który nie może pozbyć się gości. Tak właśnie było w jednym z mieszkań w centrum Szczecina. Właściciel lokalu miał już dość zaproszonych gości i postanowił zakończyć spotkanie. Mimo, iż dał im jasno do zrozumienia, żeby sobie poszli, ci ani myśleli, żeby wyjść i kontynuowali spotkanie. Zniecierpliwiony i zirytowany gospodarz sięgnął po telefon i zadzwonił na numer alarmowy, by poprosić o pomoc policjantów.

Chwilę po północy mundurowi przybyli pod wskazany adres. Rzeczywiście na miejscu okazało się, że właściciel mieszkania miał już dość swoich gości i postanowił ich wyprosić, jednak towarzystwo tak dobrze poczuło się u gospodarza, że nie mieli ochoty jeszcze wychodzić i uporczywie kontynuowali spotkanie ku niezadowoleniu właściciela mieszkania.

Podczas interwencji policjanci dokonali nieoczekiwanego odkrycia. Okazało się bowiem, że jedna z uczestniczek imprezy jest poszukiwana przez wymiar sprawiedliwości. 43-letnia szczecinianka była poszukiwana do odbycia kary 40 dni pozbawienia wolności. Kobieta została zatrzymana i prosto z imprezy trafiła do aresztu.

Wobec pozostałych gości policjanci okazali się bardziej skuteczni niż gospodarz mieszkania. Wszyscy grzecznie rozeszli się do swoich domów.

Sonda
Często zapraszasz gości do swojego domu?
Pies Joanny Senyszyn był alkoholikiem
Nasi Partnerzy polecają