Kontrola odbyła się jeszcze w 2017 roku na terenie dziewięciu województw. Inspektorzy sprawdzali głównie hurtownie i sklepy. Inspekcja Handlowa zbadała dokładnie dziesięć modeli półmasek filtrujących.
- Badanie szczelności masek wykazało, że dwie z nich są nieszczelne. Obie maski źle przylegają do twarzy, co sprawia, że mogą przepuszczać szkodliwe substancje - mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK-u. - Dodatkowo materiał filtracyjny jednej z tych masek nie sprawdził się, gdy podziałano na niego aerozolem cieczy, czyli mgłą oleju parafinowego. Oznacza to, że materiał ten jest niewytrzymały na działanie zanieczyszczeń powietrza. Trzy inne modele masek inspektorzy zakwestionowali z powodu braków formalnych, najczęściej błędu w instrukcjach użytkowania.
Przeczytaj również: Usiądź wygodnie... i polataj nad Szczecinem! Zobacz miasto z lotu ptaka bez wychodzenia z domu! [GALERIA]
Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego zwraca jednak uwagę na fakt, że choć UOKiK mówi o maskach antysmogowych, w rzeczywistości urząd skupił się na badaniu maseczek... budowlanych, czyli tak naprawdę nie tych przeznaczonych ściśle do ochrony przed smogiem.
- Patrzmy na to czy maski mają certyfikaty, czy mają filtry HEPA z odpowiednimi atestami. To powinno być głównym kryterium doboru maski - mówi Siergiej.
Chociaż w Szczecinie problem smogu nie jest tak duży jak na przykład w miastach w południowej części kraju, coraz więcej sklepów ma w swojej ofercie maski, które mają nas chronić przed zanieczyszczeniem powietrza. Dlatego przed dokonaniem zakupu warto sprawdzić czy produkt spełnia wszelkie obowiązujące normy.
Więcej w materiale reporterów NOWA TV 24 Godziny:
Przeczytaj również: Centrum Szczecina wśród najbardziej zagęszczonych "kilometrów kwadratowych" w Europie! Trafiliśmy na podium!