Pokrzywdzeni powiadomili policjantów o zdarzeniu w połowie maja. Z relacji jednego z nich wynikało, że para zaatakowała go przy ul. Jedności Narodowej, gdzie został przytrzymywany i podduszony, by następnie został pozbawiony telefonu komórkowego wartego zaledwie 50 złotych.
Przeczytaj również: Na widok radiowozu rzucił się do ucieczki. Miał powody...
Ta sama para dzień później zaatakowała w mieszkaniu przy ul. Wylotowej, gdzie po kilku uderzeniach w głowę i przytrzymywaniu pokrzywdzonego zabrali z jego mieszkania pieniądze. Tym razem ich łupem padło 800 złotych.
Kryminalni wytypowali, a następnie zatrzymali sprawców przestępstwa. Oboje usłyszeli zarzuty rozboju i trafili na 3 miesiące do aresztu. Grozi im do 12 lat więzienia.