Sześć godzin przez Bałtyk
Świnoujście i Ystad jednocześnie łączy i dzieli Morze Bałtyckie. Żeby się tam dostać, trzeba pokonać dystans około 170 kilometrów jednym z licznych promów kursujących między tymi dwoma portowymi miastami. Rejs trwa około sześciu godzin i w zależności od potrzeb można ten czas spędzić w kajucie, albo korzystając z atrakcji przygotowanych dla pasażerów. Na promach płynących do Szwecji znajdują się restauracje, bary, a nawet salon gier. Można też zrobić zakupy w sklepach wolnocłowych, albo po prostu spędzić podróż na zewnętrznym pokładzie, z którego można podziwiać bezkres morza i wypatrywać zbliżającego się lądu.
Gdy już dopłyniemy do brzegu, naszym oczom ukazuje się panorama miasta z ciekawą, nieco różniącą się od europejskiej architekturą, jachtami zacumowanymi w marinie i portem, do którego zawijają promy z Polski, Niemiec czy Danii. To jest właśnie Ystad - dla wielu pierwszy przystanek w drodze do Szwecji i Skandynawii.
Ystad zachwyca zabytkami i niepowtarzalnym klimatem
Ystad - niewielkie miasto portowe w szwedzkim regionie Skania, położone nad Morzem Bałtyckim, znane przede wszystkim z połączeń promowych ze Świnoujścia, które od 1990 roku jest miastem partnerskim Ystad. Żyje tutaj około 18 tysięcy mieszkańców. Jedną z najciekawszych części tego miasteczka jest jego historyczne centrum, gdzie dominuje średniowieczna zabudowa szachulcowa - najbogatsza w całej Skandynawii i nadająca temu miastu wyjątkowego charakteru.
Jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w Ystad jest ulica Stora Östergatan z licznymi zabytkowymi budynkami, sklepami i lokalami gastronomicznymi. Prowadzi ona do rynku, przy którym znajduje się ceglany kościół mariacki, czyli jeden z najważniejszych zabytków. Nieopodal mieści się równie okazały klasztor św Piotra, w którym znajduje się muzeum. Spacerując po centrum Ystad, warto również zajrzeć w ciasne zaułki i na podwórka, gdzie znajdują się pracownie artystyczne, kawiarnie czy sklepiki z pamiątkami.
Ogromnym atutem Ystad, poza przepiękną architekturą, jest wszechobecna zieleń. To liczne parki, skwery, a także niewielkie przydomowe ogródki, w których rosną m.in. piękne malwy i róże. Miasto zdobią liczne donice m.in. begoniami. Dużą uwagę zwraca również porządek. Mieszkańcy bardzo dbają o czystość, co sprawia, że spacer klimatycznymi uliczkami jest prawdziwą przyjemnością.
O Ystad pisano również w książkach. Miasteczko jest jednym z głównych miejsc akcji cyklu powieści detektywistycznych szwedzkiego pisarza Henninga Mankella. Główny bohater, czyli komisarz śledczy Kurt Wallander mieszka w Ystad, przy ulicy Mariagatan.
Zwiedzanie tego malowniczego miasteczka nie zajmuje wiele czasu. Obejście całego starego miasta i odwiedzenie najważniejszych atrakcji nie powinno zająć więcej niż kilka godzin. Jest to więc idealne miejsce na jednodniowy wypad lub miły "przerywnik" między rejsem promem i podróżą wgłąb Szwecji.
Listen on Spreaker.