Leśniczy zabił pięknego żubra! Wpadł dzięki przypadkowemu grzybiarzowi!

i

Autor: Calle Eklund/V-wolf/cc/wikipedia.org Leśniczy zabił pięknego żubra! Wpadł dzięki przypadkowemu grzybiarzowi!

Leśniczy zabił pięknego żubra! Wpadł dzięki przypadkowemu grzybiarzowi!

2020-08-11 9:35

Leśniczy, który zastrzelił w okolicach Bonina (Zachodniopomorskie) chronionego prawem żubra i precyzyjnie wykroił z niego kawałki mięsa, stanął przed sądem. W prokuraturze tłumaczył, że popełnił błąd, myląc żubra z …dzikiem. Teraz grozi mu nawet pięć lat więzienia. Przed sądem w Szczecinie rozpoczął się proces mężczyzny.

Do tego smutnego zdarzenia doszło 22 września 2019 roku. Nadleśnictwo Łobez otrzymało od mieszkańca pobliskiej wsi Bonin informację o martwym żubrze leżącym w lesie na terenie leśnictwa Rogówko. Pracownicy nadleśnictwa natychmiast zgłosili to w Komendzie Powiatowej Policji w Łobzie, a następnie wraz z policjantami i świadkiem odnaleźli zwierzę. Niestety, oględziny na miejscu, a w kolejnym dniu sekcja potwierdziły, że żubr został zastrzelony z broni palnej. Sprawca wyciął z ciała zwierzęcia kawał mięsa.

PRZECZYTAJ TAKŻE >>> Leśnik zastrzelił żubra, bo... DZIWNE tłumaczenie [MOCNE ZDJĘCIA]

Nadleśnictwo niezwłocznie powiadomiło o tym fakcie Stowarzyszenie Dzika Zagroda – Żubry Zachodniopomorskie, które opiekuje się okolicznym stadem, od którego najprawdopodobniej odłączyło się zwierzę, a także Państwową Straż Łowiecką, Straż Leśną i Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Szczecinie. 

Co ciekawe to przypadkowy grzybiarz jako pierwszy o znalezisku, które wskazywało na to, że w okolicy grasuje kłusownik, zawiadomił pobliskiego leśniczego. Z ciekawości w to samo miejsce wrócił kolejnego dnia. Zdziwiony, że żubr nadal tam leży, zadzwonił, ale tym razem do nadleśnictwa, które miało nic nie wiedzieć o martwym i pozbawionym mięsa żubrze. W ten sposób leśniczy sprowadził na siebie podejrzenie. 

I jak się okazało osobą, której postawiono zarzuty w związku z bezprawnym zabiciem żubra i pozyskaniem jego tuszy, jest był własnie ten leśniczy zatrudnionych w Nadleśnictwie Łobez. Według informacji prokuratury, podejrzany przyznał się do winy i zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego. 

Podejrzany ciężko naruszył również obowiązki pracownika Służby Leśnej i nadleśnictwa, utracił nienaganną opinię oraz sprzeniewierzył się misji Lasów Państwowych. Dodatkowo próbował on wykorzystać swoje stanowisko służbowe, by ukryć popełniony czyn i zatrzeć jego ślady poprzez niepowiadomienie przełożonych o tym, że okoliczni mieszkańcy zgłosili mu odnalezienie zastrzelonego żubra w lesie. 

Dlatego, niezależnie od toczącego się postępowania i ewentualnego przyszłego prawomocnego wyroku, nadleśniczy Nadleśnictwa Łobez zawiesił podejrzanego w pełnieniu obowiązków służbowych i podjął działania zmierzające do wydalenia go ze Służby Leśnej oraz rozwiązania z nim stosunku pracy w trybie przewidzianym w art. 52 Kodeksu pracy.

Nielegalne wyścigi w Katowicach

Pływasz jak ryba w wodzie? Sprawdź, czy zdałbyś egzamin na ratownika wodnego! [QUIZ]

Pytanie 1 z 16
Skacząc do nieznanej wody, wybierasz skok
Nasi Partnerzy polecają