Kuchenne rewolucje w Barlinku. Magda Gessler odwiedziła restaurację Limba i zmieniła ją w Kaczki buraczki

i

Autor: Instagram / magdagessler_official, Google Street View "Kuchenne rewolucje" w Barlinku. Magda Gessler odwiedziła restaurację "Limba" i zmieniła ją w "Kaczki buraczki"

Kiedy oglądać w TVN?

"Kuchenne rewolucje" w Barlinku. Magda Gessler odwiedziła restaurację "Limba" i zmieniła ją w "Kaczki buraczki"

2022-10-13 14:23

W kolejnym odcinku "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler ponownie odwiedziła Pomorze Zachodnie. Znana restauratorka przyjechała do Barlinka, gdzie od trzech lat działała restauracja "Limba" prowadzona przez 45-letnią Andżelikę i jej młodszego o trzy lata partnera Grzegorza. Jakich zmian dokonała Magda Gessler w barlineckiej restauracji, a także w życiu bohaterów odcinka? Okazało się, że zadanie wcale nie było takie łatwe.

Pustki w restauracji "Limba". Na pomoc rusza Magda Gessler

Klienci omijali restaurację "Limba" w Barlinku szerokim łukiem. Jak twierdzą właściciele, można było ich policzyć na palcach jednej ręki. Najczęściej byli to goście hotelowi. Utarg nie wystarczał nawet na utrzymanie pracowników. Andżelika i Grzegorz postanowili poprosić więc o pomoc Magdę Gessler.

- Czy to jakiś żart? - zareagowała restauratorka, gdy znalazła się przed budynkiem, na którym wisiał ledwie widoczny szyld. Po wejściu do środka zwróciła też uwagę m.in. na brudne ściany.

Po wrażeniach estetycznych przyszła pora na wrażenia kulinarne. Magda Gessler spróbowała zupy ogórkowej, rosołu, kotleta mielonego i schabowego, a także węgorza.

- Bardzo dobry - stwierdziła krótko. Kotlety również smakowały Magdzie Gessler, chociaż, jej zdaniem, schabowy był trochę za tłusty. Zupa ogórkowa już tak nie smakowała. Zastrzeżenia były również pod adresem rosołu. Ogólnie opinia dotycząca serwowanych potraw była dość pozytywna.

- Jest tu tak brudno i tak niechlujnie, że aż dziwnie, że można tu znaleźć przyzwoitą kuchnię - podsumowała restauratorka.

Następnego dnia gospodyni "Kuchennych rewolucji" skosztowała m.in. żeberek na kapuście i pizzy.

- Zapomniane, ale bardzo smaczne danie - podsumowała podane jej żeberka. Gorzej było z pizzą, gdzie ciasto okazało się trochę niedopieczone.

Magda Gessler: "Czuję, że w tej restauracji są jakieś ukryte sprawy"

Mimo dość pozytywnej opinii o samej kuchni, Magda Gessler miała jednak jakieś złe przeczucia dotyczące restauracji.

- Czuję, że w tej restauracji są jakieś ukryte sprawy - stwierdziła. I nie myliła się. Nad właścicielką wciąż ciążyła jej trudna przeszłość.

Jak się okazało, Andżelika była ofiarą przemocy. Były mąż ją maltretował, miał także konflikty z prawem. W końcu, w 2021 roku kobieta otrzymała rozwód, obecnie ma nowego partnera, z którym prowadzi restaurację

- Byłam żoną przestępcy, mam przylepioną etykietę zachowań byłego męża - podsumowała Andżelika.

Magda Gessler zaproponowała, żeby Andżelika i Grzegorz pomyśleli o ślubie. Jednak między partnerami wciąż jednak dochodzi do częstych kłótni, co może przekreślić te plany. Przyszłość związku, a także samej rewolucji stanęła pod znakiem zapytania.

- Przeszłość ciąży nad przyszłością tego miejsca - podsumowała restauratorka. - Muszę to miejsce odczarować i "ochrzcić".

Była "Limba", będzie bistro "Kaczki i buraczki"

Krótko potem poinformowała o swoich planach na upadającą "Limbę". Od teraz ma to być bistro "Kaczki i buraczki". Zgodnie z nową nazwą, będzie w nim dużo buraków, zielonych dodatków i dania z kaczki, pulpety, chłodnik, kopytka i sałatka szwabska.

- Dla mnie jest to świetnym pomysłem, mam nadzieję, że to chwyci - podsumowała Andżelika.

Przed wprowadzeniem zmian, załoga restauracji odwiedziła muzeum, gdzie właściciele i pracownicy zapoznali się z dziedzictwem kulinarnym i mogli własnoręcznie ubić masło... w obowiązkowych czepkach.

Po rewolucji Magdy Gessler dawna "Limba", czyli obecne bistro "Kaczki i buraczki" zmieniła swoje oblicze. W ponurym i brudnym dotychczas lokalu pojawił się nowy wystrój. Zrobiło się kolorowo i przytulnie. Na kolacji pojawili się zaproszeni goście, którzy w odmienionym lokalu skosztowali dań z nowego menu, m.in. sałatki szwabskiej z węgorzem, rosołu z kaczki, a także pulpeta z kaczki podanego z kopytkami i buraczkami.

Czy "Kuchenne rewolucje" w Barlinku się udały?

Kolacja się udała, jednak czy całą rewolucję można uznać za udaną? Po czterech tygodniach od rewolucji Magda Gessler wróciła do bistro "Kaczki i buraczki". Czy w odmienionej restauracji w końcu pojawili się klienci? Jak Magda Gessler oceniła nowe dania w menu? I jak ułożyło się życie właścicielki lokalu? Czy nadal jest w związku z Grzegorzem? Odpowiedzi na te pytania będzie można poznać, oglądając 7. odcinek 25. sezonu "Kuchennych rewolucji".

"Kuchenne rewolucje" w Barlinku - kiedy oglądać?

Premierowa emisja odcinka z restauracją "Limba" w Barlinku będzie miała miejsce na antenie TVN, w czwartek, 13 października 2022 r., o godz. 21:35. "Kuchenne rewolucje" są także dostępne na platformie player.pl.

Warto dodać, że w bieżącym sezonie "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler odwiedzała Pomorze Zachodnie dość często. Poza Barlinkiem, znana restauratorka dwukrotnie odwiedziła Szczecin. Jeden z odcinków, w którym metamorfozę przeszła restauracja "Elegancko Cafe" (obecnie "To tu & to tam") można było już obejrzeć na antenie TVN. Emisja kolejnego "szczecińskiego" odcinka "Kuchennych rewolucji", w którym Magda Gessler zmieniła "Bistro pod przykrywką" w "Mam apetyt na..." już wkrótce.

Sonda
Oglądasz "Kuchenne rewolucje"?
Magda Gessler: Wnuczka odziedziczyła temperament po mnie!