Liczne usterki w rejonie dworca Niebuszewo
Prace w rejonie dworca Niebuszewo, które odbywały się w ramach tzw. "torowej rewolucji", zakończyły się kilka miesięcy temu. Niestety nie obyło się bez przykrych niespodzianek. Okazało się bowiem, że wykonawca musiał wymienić nawierzchnię w rejonie torowiska, z powodu kruszącej się kostki granitowej, co spowodowało opóźnienia i kolejne utrudnienia dla kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej.
Mimo wykonanych poprawek, sytuacja powtórzyła się. Od pewnego czasu znów można zaobserwować wykruszającą się i zapadającą się kostkę brukową. Część uszkodzeń została prowizorycznie załatana asfaltem. To jednak nie odniosło skutku. Nie dość, że stosunkowo nowa nawierzchnia po kilku miesiącach użytkowania wygląda fatalnie, to jej stan wciąż się pogarsza.
Radny: "Jeden wielki bubel"
Na problem zwrócił uwagę radny Przemysław Słowik, który wystosował w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta. Czytamy w niej m.in.:
"W tym konkretnym fragmencie Szczecina, torowa rewolucja wygląda jak jeden wielki bubel, fuszerka poza kontrolą nadzorcy. Najpierw przez wiele miesięcy przeciągano otworzenie przejazdu, chociaż wydawało się, że wszystko jest już skończone i nie były prowadzone żadne prace. Po oddaniu inwestycji, okazuje się, że jest ona pełna wad, które nie powinny przejść odbiorów technicznych".
Miasto się tłumaczy
Odpowiedzi udzielił zastępca prezydenta Michał Przepiera, który tłumaczy, że problem jest znany zarówno zamawiającemu i wykonawcy prac. "Obecnie poddanej analizie jest szerokie spektrum czynników, które mogłyby mieć wpływ na powstanie stwierdzonych uszkodzeń" - czytamy m.in. w odpowiedzi. Nie ma w niej jednak żadnej informacji, kiedy uszkodzenia zostaną naprawione.
Radny Słowik zwrócił też uwagę na czystość nowych przystanków, a dokładniej jej brak, a także bezpieczeństwo pieszych. W rejonie pętli tramwajowo-autobusowej nie wytyczono mianowicie przejść dla pieszych. Istnieją tutaj jedynie tzw. "przejścia sugerowane", które nie zapewniają pieszym pierwszeństwa i mogą negatywnie wpłynąć na ich bezpieczne poruszanie się w okolicy przystanków tramwajowych i autobusowych.
Jak odpowiedział Michał Przepiera, przystanki mają zostać wyczyszczone do końca kwietnia. Natomiast w kwestii organizacji ruchu wskazał, że na tym terenie wprowadzono ograniczenie prędkości do 30 km/h i przejścia sugerowane, co ma wymusić zachowanie ostrożności zarówno przez kierowców jak i pieszych.
Przebudowa ulic i torowisk w rejonie dworca Niebuszewo była elementem większej inwestycji obejmującej swoim zasięgiem plac Żołnierza, plac Rodła, al. Wyzwolenia, ul. Matejki, a także ul. Kołłątaja i Asnyka na Niebuszewie, wraz z pętlą tramwajową. Koszt wszystkich prac przy przebudowie sieci tramwajowej, jezdni, chodników i dróg rowerowych wyniósł ponad 170 mln zł.
Polecany artykuł: