Wartość podróbek to ok. 230 tys. zł. Sprzedawcy handlowali głównie perfumami, które w rzeczywistości nie miały nic wspólnego ze znanymi markami, choć sfałszowane znaki towarowe na to wskazywały. W ustaleniu tego, czy towar jest podrobiony, pomagał policji przedstawiciel producentów oryginalnych produktów. Tylko podczas tej jednej akcji przeprowadzonej podczas niedzielnej giełdy w Koszalinie i w nadmorskich straganach w Mielnie ze sprzedaży wycofano ponad 1000 fiolek perfum i kilkaset sztuk odzieży. Cztery osoby zostały zatrzymane i postawiony im będzie zarzut wprowadzenia do obrotu przedmiotów z zastrzeżonymi i podrobionymi znakami towarowymi. Za to przestępstwo grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Ogromna akcja policji pod Warszawą. Nalot na magazyn podróbek