Policjanci zajmujący się sprawą, początkowo przyjęli zawiadomienie dotyczące kradzieży kompresora o wartości 20 tysięcy złotych. Po wytypowaniu, namierzeniu i zatrzymaniu sprawcy – mieszkańca powiatu myśliborskiego, przeprowadzono przeszukanie jego posesji. Okazało się, że policjanci znaleźli nie tylko skradziony kompresor. Na posesji znajdowała się kradziona koparka z lawetą o łącznej wartości 46 tysięcy złotych.
Przeczytaj również: Podpalił siano na polu... bo wypił za dużo
Polecany artykuł:
27-latek usłyszał zarzuty kradzieży, do których przyznał się w całości oraz złożył szczegółowe wyjaśnienia. Sąd po zapoznaniu ze sprawą zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
To jednak nie koniec. Okazało się, że na innej posesji mężczyzny znaleziono jeszcze kolejny skradziony kompresor, przyczepę kempingową, dwie lawety oraz Mercedesa Sprinter. Wartość odzyskanego mienia to w sumie około 100 tys. zł.
Jeżeli okaże się, że te przedmioty pochodzą z kradzieży, podejrzanemu grozi nawet do 10 lat pozbawiania wolności.