Kiedyś podobno straszyły tu duchy, dziś straszy pustka. Co dalej z budynkiem przy Komuny Paryskiej?

Duchy i "śmieciowe" drzewo

Podobnych budynków w Szczecinie jest kilka. Kiedyś funkcjonowały w nich hotele robotnicze, mieszkania zastępcze, a także mieszkania socjalne. Ze względu na wielu niezdyscyplinowanych lokatorów, często miały w nich miejsce interwencje policji. Blok przy ul. Komuny Paryskiej zasłynął m.in. miejską legendą o straszących w niej duchach. Do zdarzeń paranormalnych miało dochodzić kilkanaście lat temu. Sytuację opisał m.in. "Głos Szczeciński", a także ogólnopolskie media. W 2021 roku o tym miejscu znów zrobiło się głośno z powodu rosnącego obok drzewa, które "obrosło" śmieciami. Na gałęziach wisiały stare ubrania, fragmenty mebli, a nawet rowerek dziecięcy.

Co dalej z blokiem przy ul. Komuny Paryskiej?

Od pewnego czasu blok straszy pustką. Ostatni lokatorzy zostali wysiedleni stąd już kilka miesięcy temu, a budynek prawdopodobnie już niebawem zniknie z krajobrazu Szczecina. Nieruchomość wkrótce ma zostać wystawiona na sprzedaż. Jak informuje w odpowiedzi na interpelację miejskiego radnego Łukasza Kadłubowskiego zastępczyni prezydenta miasta Anna Szotkowska, plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje w tym miejscu "zabudowę usługową z dopuszczalnym zakresem usług: handel detaliczny, gastronomia, obsługa bankowa, obsługa firm i klientów, administracja publiczna". Dopuszczalna jest również działalność hotelowa, schronisko turystyczne czy akademik. Oznacza to, że przyszły nabywca będzie mógł wyremontować blok socjalny, ale także zburzyć go i zbudować w jego miejscu zarówno hotel jak i biurowiec.