"Jest niezatapialny"
Kajak "Olo" ma 7 metrów długości, 1 metr szerokości i waży 750 kg. Został zbudowany z włókna węglowego w prywatnej stoczni w Szczecinie. Aleksander Doba trzykrotnie przepłynął na nim Atlantyk, zapisując się na kartach historii.
- Jest to wyjątkowy kajak, wymyślony i zaprojektowany specjalnie dla mnie i z myślą o takich wyprawach - mówił o swoim kajaku Aleksander Doba. - Ma dwie podstawowe cechy: jest niezatapialny i nie może pływać dnem do góry.
Wkrótce legendarny "Olo" trafi do Morskiego Centrum Nauki w Szczecinie, którego otwarcie planowane jest za kilka miesięcy. Pojawi się tam specjalna ekspozycja poświęcona wielkiemu podróżnikowi. Kajak zostanie podwieszony nad głowami zwiedzających i towarzyszyć będzie mu prezentacja multimedialna.
Czytaj też: Morskie Centrum Nauki w Szczecinie w całej okazałości. Na otwarcie jeszcze poczekamy [ZDJĘCIA, WIDEO]
Kajak Aleksandra Doby na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich
W czwartek, 11 sierpnia kajak został zaprezentowany na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, gdzie można zobaczyć go z bliska. Pozostanie tam do soboty, 13 sierpnia.
- Idea Morskiego Centrum Nauki wyrosła z idei muzeum morskiego. Taka była pierwotna koncepcja, która ewaluowała w stronę nowoczesnego ośrodka. Zapewniałem wtedy, że w MCN nie zabraknie akcentów, które będą świadczyły o morskiej historii Szczecina – mówi marszałek województwa Olgierd Geblewicz. - Niewątpliwie ten kajak jest jednym z nich, sławił on Szczecin na całym świecie. To w nim Aleksander Doba, człowiek wielkiej pasji, determinacji i optymizmu, jako pierwszy w historii przepłynął Atlantyk. W tym kajaku witaliśmy go, kiedy wracał ze swoich wypraw.
- Aleksander Doba rozsławił Szczecin, Police, Pomorze Zachodnie na cały świat - dodaje dyrektor MCN Witold Jabłoński. - Ofert zakupu jego kajaka było kilka, natomiast małżonka podróżnika była zdeterminowana do tego, aby został on w Szczecinie. W najbliższym czasie będzie montowany w Morskim Centrum Nauki. Serdecznie dziękuję marszałkowi województwa za to, że dba o to, aby dziedzictwo związane z morzem, żeglarstwem było obecne w MCN.
Czytaj też: Nie żyje Aleksander Doba. Kim był? Co o nim wiemy: rodzina, podróże, osiągnięcia
Aleksander Doba rozsławił Pomorze Zachodnie na cały świat
Aleksander Doba zasłynął m.in. dzięki swoim samotnym podróżom kajakowym. Jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent. Został okrzyknięty "Podróżnikiem Roku" magazynu "National Geographic". W tym samym roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, w 2018 roku otrzymał Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości.
Urodził się 9 września 1946 w Swarzędzu i tam spędził dzieciństwo. Ukończył Politechnikę Poznańską. Od lat 70. XX wieku mieszka w Policach, gdzie pracował w Zakładach Chemicznych Police. Tam też doczekał emerytury. Turystykę kajakową zaczął uprawiać od 1980 roku, mieszkając w Policach, w Klubie Kajakowym „Alchemik” Police oraz Akademickim Klubie Turystyki Kajakowej „Pluskon” w Szczecinie.
Aleksander Doba zmarł 22 lutego 2021 roku, tuż po zdobyciu najwyższego szczytu Afryki - Kilimandżaro. Miał 74 lata. Według aktu zgonu wydanego przez Zjednoczoną Republikę Tanzanii, śmierć Aleksandra Doby nastąpiła z przyczyn naturalnych. Został pochowany 10 marca 2021 na cmentarzu w Policach.
Czytaj też: Rok temu zmarł Aleksander Doba. Tak wygląda dziś grób wielkiego podróżnika z Polic