Jechał "zygzakiem" i mylił kierunkowskazy. Przypadkowi świadkowie zabrali mu kluczyki

Do zdarzenia doszło w okolicach Wałcza. Poruszający się osobowym autem młodzi ludzie, jadąc w kierunku miejscowości Strączno, zauważyli samochód poruszający się "zygzakiem" po drodze. Kierujący osobowym golfem zjeżdżał raz na lewy, raz na prawy pas ruchu, ponadto mylnie włączając kierunkowskazy.

Widzący to zachowanie kierowca natychmiast zawrócił za dziwnie poruszającym się pojazdem. W tym samym czasie pasażerka skontaktowała się z numerem alarmowym 112, informując o zdarzeniu.

Przeczytaj również: Do kardiologa tylko w pilnym przypadku, a najlepiej prywatnie [AUDIO, WIDEO NOWA TV 24 GODZINY]

W pewnym momencie kierowca golfa zatrzymał się na jednym z osiedli. Świadek zdarzenia natychmiast zareagował. Zatrzymał swój pojazd, wybiegł z niego, podbiegł do golfa i odebrał kierującemu kluczyki aby ten nie mógł kontynuować dalej jazdy do przyjazdu patrolu policji. Od kierowcy golfa wyczuwalna była woń alkoholu.

Dzięki postawie młodego kierowcy i jego pasażerki 55-letni nietrzeźwy kierujący szybko trafił w ręce policji. Jak się okazało, prowadził mając ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Podejrzanemu za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy nawet do lat 10, oraz kara pieniężna.

Przeczytaj również: Krzysztof Jarzyna ze Szczecina na cokole? Czy w naszym mieście stanie pomnik "szefa wszystkich szefów"?

Zobacz #TOWIDEO: