Ewelina S. z synami w wieku 7 i 9 lat oraz 11-letnią wówczas córką rozstała się z Victorem M. i przyjechała z dziećmi z Hiszpanii do rodzinnych Pyrzyc. W 2018 r. tuż przed Świętami Bożego Narodzenia odwiedził ją były partner i ojciec dzieci. Robił to już wcześniej, więc chyba nikt nie spodziewał się, że może dojść do takiej tragedii. W domu Eweliny sąsiedzi nigdy nie słyszeli awantur, picia czy bicia. Ona sama pewnie nie sądziła, że życie jej i dzieci jest w niebezpieczeństwie, że Victor M. może chcieć ich zabić.
Było sobotnie popołudnie, 22 grudnia. Dzień urodzin Eweliny. To wówczas mordu na bliskich dokonał Hiszpan. Udusił swoich synów, a ich matkę zadźgał nożem, po czym popełnił samobójstwo. Potwierdziły to opinie biegłych zlecone w śledztwie.
Zobacz też: Kolejny ojciec-morderca: Zabił dwoje niemowląt! Jaki wyrok usłyszy?
Córce mężczyzny, która była w mieszkaniu w chwili zbrodni, udało się uciec.
Śledztwo wykazało bezspornie, że zabójstwa kobiety i jej dwóch synów dokonał jej były partner i ojciec dzieci. Sam popełnił samobójstwo. W wyniku tych ustaleń, wobec śmierci sprawcy śledztwo zostało umorzone