Zakaz wstępu do lasów
Jak informują leśnicy, wprowadzony 11 września przez wojewodę zachodniopomorskiego zakaz wstępu do lasu ma związek z rozprzestrzenianiem się wirusa Afrykańskiego Pomoru Świń (ASF) u dzików w obrębie Nadleśnictwa Trzebież oraz sąsiednich nadleśnictwach. Zakazem wstępu został objęty cały teren Nadleśnictwa Trzebież. Dla grzybiarzy oznacza to tylko jedno - grzybobrania nie będzie, gdyż można się poruszać wyłącznie wyznaczonymi szlakami pieszymi czy rowerowymi, bez możliwości wejścia wgłąb lasu.
To jednak nie koniec. W kolejnych dniach wojewoda rozszerzył zakaz wstępu do lasów o kolejne tereny wokół Szczecina i w samym Szczecinie. Obecnie dotyczy on lasów na terenie całego powiatu polickiego, czyli całą Puszczę Wkrzańską a także Puszczę Goleniowską, Puszczę Bukową oraz lasy miejskie w Szczecinie, w tym Las Arkoński. Mapę terenów leśnych objętych zakazem wstępu można znaleźć tutaj.
Wirus ASF - co to jest?
Choroba wywodzi się z Afryki. Pierwsze przypadki ASF wykryto w Polsce w 2014 roku u dzików, które najprawdopodobniej przyszły z terenów Białorusi. Wirus nie jest groźny dla człowieka, jednak może być przez niego przenoszony. Choroba jest groźna jedynie dla dzików i świń.
Dlaczego wprowadzono więc zakaz wstępu do lasów, skoro wirus ASF nie zagraża ludziom? Okazuje się, że wirusa można przenieść m.in. na podeszwach butów, co w efekcie może zagrażać trzodzie chlewnej.
Posłanka: "Gdyby to nie było tak durne, byłoby nawet śmieszne"
Decyzję wojewody skrytykowała m.in. posłanka Magdalena Filiks, która uważa ją za absurdalną:
"Bo przecież to kazda i każdy z tych mieszkańców Polic, czy Szczecina idzie do lasu i po powrocie wchodzi do chlewni, po czym zaraża całe stado trzody chlewnej … wiadomo Gdyby to nie było tak durne, byłoby nawet śmieszne" - czytamy m.in. we wpisie posłanki na Facebooku.
Jak długo może obowiązywać zakaz wstępu do lasu? Wszystko zależy od rozwoju choroby, a ta największe żniwo może zebrać dopiero na początku zimy. Nie jest zatem wykluczone, że do lasów nie będzie można wejść nawet przez kilka kolejnych miesięcy.