Pierwszy dzień wiosny to również otwarcie sezonu motocyklowego. Aby jak najdłużej się z niego cieszyć należy odpowiednio do niego się przygotować, a przede wszystkim poruszać się z prędkością obowiązującą z przepisami. Niestety te zasady złamał 24 – letni motocyklista, który pędził przez miasto 210 km/h. Nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzny na drodze nagrała kamera w nieoznakowanym radiowozie.
W pierwszy dzień wiosny rajd na ulicy Struga urządził sobie szczecinianin, który motocyklem suzuki jechał z prędkością 210 km/h. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę, który przekroczył dozwoloną prędkość o 140 km, w miejscu gdzie ograniczenie wynosi do 70 km/h.
Czytaj też >>> Podrzucał śmieci, wpadł na gorącym uczynku. Teraz słono za to zapłaci!
Te ryzykowne i nieodpowiedzialne zachowanie na drodze nagrała kamera policyjnego BMW. Jak się okazało w trakcie interwencji 24 – latek nie posiadał przy sobie dokumentu, odpowiedniej kategorii do prowadzenia pojazdu jednośladowego oraz nie miał wykupionej polisy ubezpieczeniowej motoru. Za te wszystkie przewinienia mundurowi nałożyli na kierującego 4 mandaty karne na łączną sumę 1350 złotych i 11 pkt karnych. Szczecinianin nie pojechał już dalej, bo jego motocykl został odholowany.
Nadmierna prędkość, niedostosowanie jej do warunków na drodze, to jedna z głównych przyczyn wypadków na drodze. Dlatego ważnym jest, aby eliminować z ruchu drogowego kierowców, którzy nie stosują się do przepisów w tym zakresie.