Fala powodziowa dotarła na Pomorze Zachodnie

i

Autor: Grzegorz Kluczyński Fala powodziowa dotarła na Pomorze Zachodnie

Zagrożenie powodziowe

Fala powodziowa dotarła na Pomorze Zachodnie. Tutaj Odra zbliża się do stanu alarmowego

2024-09-26 10:59

Fala kulminacyjna na Odrze dotarła już do województwa zachodniopomorskiego. W wielu miejscach przekroczone są stany ostrzegawcze. W czwartek, 26 czerwca poziom wody w Odrze w Gozdowicach zbliżył się do stanu alarmowego.

Fala kulminacyjna dotarła do województwa zachodniopomorskiego

Według danych z IMGW stan Odry w Gozdowicach (gm. Mieszkowice, pow. gryfiński) w czwartek rano zbliżył się do alarmowego (500 cm). Do jego przekroczenia brakuje już tylko 12 cm. Przed godz. 10:00 na wodowskazie było 488 cm. Stan ostrzegawczy wynosi 440 cm.

W Bielinku (gm. Cedynia, pow. gryfiński) przekroczony został poziom ostrzegawczy, czyli 480 cm. Aktualny pomiar to 485 cm. Do alarmowego brakuje 65 cm. Według prognoz IMGW zostanie on przekroczony w piątek, kiedy poziom Odry w tym miejscu wzrośnie do 562 cm.

W Gozdowicach, według analiz IMGW, w piątek ma być 540 cm, a w sobotę 581 cm.

W Kostrzynie nad Odrą (woj. lubuskie) na granicy z woj. zachodniopomorskim stan Odry wynosił w czwartek rano 497 cm, przy alarmowym 470 cm, ostrzegawczym 420 cm.

80 km dalej na północ nie ma jeszcze fali powodziowej. W Gryfinie przy moście do Mescherin stan Odry to 507 cm (stan ostrzegawczy 570, alarmowy 600 cm).

Największe zagrożenie powodziowe dla nadodrzańskich terenów w woj. zachodniopomorskim spodziewane jest od piątku przez kilka kolejnych dni. Wojewoda Adama Rudawski podczas sztabów kryzysów podkreślał, że fala powodziowa będzie wypłaszczona, ale może się utrzymywać tydzień, a nawet 10-11 dni.

Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki poinformował, że wojewoda będzie w czwartek przebywał na najbardziej zagrożonych powodzią terenach. Około godz. 11:00 ma być w Gozdowicach, w południe w Bielinku, o godz. 13:00 w Piasku, a o godz. 14:00 w Gryfinie.

Sonda
Obawiasz się powodzi?
Wyspa Pucka w Szczecinie po "ulewie 40-lecia"