Do szokującego zdarzenia doszło w sobotę w parku Chopina w Drawsku Pomorskim. Jak informuje TVN24, policja otrzymała zgłoszenie o kobiecie, która miała zostać postrzelona. Na miejscu okazało się, że 79-latka została raniona śrutem w policzek. Kobieta została przetransportowana do szpitala w Szczecinie i jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Cała sytuacja jednak mogła okazać się tragiczna w skutkach. Policjanci i strażnicy miejscy, którzy znaleźli się na miejscu i podjęli interwencję, dość szybko ustalili, kto mógł być sprawcą całego zajścia. Niedługo później zatrzymany został 16-letni mieszkaniec Drawska Pomorskiego. Wieczorem tego samego dnia na komendzie policji wraz z matką zjawił się drugi 16-latek, który także miał uczestniczyć w zdarzeniu.
Podczas przesłuchania funkcjonariuszom udało się dowiedzieć, że nieletni strzelali z wiatrówki do butelek i ich celem nie było postrzelenie postronnych osób.
Teraz sprawą zajmie się tamtejsza prokuratura, a śledczy będą ustalać szczegółowe okoliczności zajścia. Losem dwóch nastolatków zajmie się prawdopodobnie sąd rodzinny.