Diler czekał na klienta w centrum miasta. Doczekał się... policjantów
SES
2024-01-0214:13
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Stał na jednym z głównych placów w centrum Szczecina i rozglądał się. Wyglądał, jakby na kogoś czekał. Mężczyznę zauważyli policjanci. Okazało się, że był już wcześniej znany stróżom prawa. Gdy podeszli do niego, sam przyznał się, że czekał na klienta, który miał kupić od niego środki odurzające.
i
Autor: Pavel Danilyuk / / pexels.com, ROOKIE23 / / pixabay.com/ CC0Diler czekał na klienta. Doczekał się... policjantów
Do zdarzenia doszło na placu Lotników. Szczecińscy "wywiadowcy" zwrócili uwagę na mężczyznę, którego już wcześniej zatrzymywali za posiadanie środków odurzających. 23-latek rozglądał się, wyglądało jakby na kogoś czekał. Gdy zobaczył funkcjonariuszy zrobił się bardzo nerwowy.
Nic dziwnego, że spotkanie z "wywiadowcami" nie było dla niego komfortowym rozwiązaniem, gdyż - jak sam potem wyjaśnił - czekał na klienta, któremu miał sprzedać narkotyki. Policjanci ujawnili przy nim 16 woreczków z suszem roślinnym o łącznej wadze ponad 13 gramów oraz wagę elektroniczną.
Mężczyzna został zatrzymany. O jego dalszych losach, w tym o wymiarze kary, zdecyduje teraz sąd.