Około godz. 10:30, dyżurny komendy w Goleniowie otrzymał zgłoszenie o piracie drogowym poruszającym się oplem astrą po ulicach Stepnicy. Kierujący jeździł z nadmierną prędkością, rozbijał pojazd o inne samochody i uszkodził ogrodzenie posesji.
Na miejsce niezwłocznie wysłano patrol drogówki. Po chwili policjanci w Goleniowie otrzymali kolejne zgłoszenie ze Stepnicy o kradzieży pojazdu marki Citroen. Zgłaszająca pozostawiła włączony pojazd i poszła otworzyć bramę wjazdową. Okazję wykorzystał uciekający z miejsca kolizji kierowca Opla, który wsiadł do citroena i odjechał.
Przeczytaj również: Tragiczny wypadek na krajowej "trójce". Nie żyje jedna osoba. Są utrudnienia
Policjanci podjęli pościg za piratem drogowym, który niestety nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu. Ostatecznie kierujący Citroenem na skutek nadmiernej prędkości, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki energochłonne na wysokości węzła Gardno.
Po przebadaniu okazało się, że kierujący był trzeźwy. Nie posiadał jednak uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. O losie mężczyzny zadecyduje teraz sąd. Zarówno kradzież pojazdu, jak i nie zatrzymanie pojazdu na polecenie policjantów zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.