
Buty ukradzione, a telefon... na półce!
Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów obuwniczych w Goleniowie. Mężczyzna wybrał buty, zapakował je pod kurtkę i skierował się do wyjścia, omijając kasę. Pracownicy sklepu od razu zwrócili na niego uwagę, bo zostawiał po sobie bałagan.
Chwilę po jego wyjściu personel zauważył puste pudełko po butach, które oglądał mężczyzna, a obok... telefon komórkowy. Pracownicy natychmiast sprawdzili zapis z monitoringu i poinformowali policję.
Chciał ukraść buty, a zaliczył wpadkę
- Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie szybko ustalili tożsamość właściciela telefonu, który okazał się sprawcą wykroczenia - tłumaczy st.post. Martyna Kowalska z goleniowskiej komendy.
Wobec mężczyzny zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu.
- Zdarzenie to przypomina, że nieuczciwe zachowanie nie popłaca, zwłaszcza gdy ślad do sprawcy zostaje... na sklepowej półce - dodaje policjantka. Czasem wystarczy tylko jeden „klik” w monitoring, by cała historia miała swój finał.
Policja podkreśla, że uczciwość to zawsze najlepszy wybór. Każda kradzież, niezależnie od wartości przedmiotu, jest wykroczeniem lub przestępstwem i może skutkować poważnymi konsekwencjami. A w dobie nowoczesnych technologii i monitoringu naprawdę nie warto ryzykować, bo prawda szybko może wyjść na jaw.

i