Całkowity zakaz jazdy w weekendy od 1 lipca. Sensacyjne ostrzeżenia krążą po sieci. O co chodzi?

i

Autor: EvgeniT / CC0 / pixabay.com, TikTok "Całkowity zakaz jazdy w weekendy od 1 lipca". Sensacyjne ostrzeżenia krążą po sieci. O co chodzi?

Wyjaśniamy

"Całkowity zakaz jazdy w weekendy od 1 lipca". Sensacyjne ostrzeżenia krążą po sieci. O co chodzi?

2024-04-23 19:00

"Od 1 lipca Niemcy wprowadzają całkowity zakaz jazdy w weekendy ze względu na CO2" - krótki film z takim ostrzeżeniem krąży po sieci, budząc obawy wśród wielu osób, które planują wakacyjne wyjazdy za granicę. Nagranie jest rozpowszechniane przez internautów i zdobywa milionowe zasięgi. O co chodzi? Wyjaśniamy.

"Zakaz jazdy w weekendy" - teorie spiskowe zalewają internet

Kilka dni temu po mediach społecznościowych zaczęły krążyć nagrania z informacją, że od 1 lipca w Niemczech będzie obowiązywał całkowity zakaz jazdy samochodami osobowymi. Filmy są udostępniane przez internautów i zdobywają ogromne zasięgi i setki komentarzy.

Jest to oczywiście nieprawdziwa informacja, która nie ma żadnego odzwierciedlenia w faktach. Mimo to, jest pożywką dla wszystkich miłośników teorii spiskowych, którzy nakręcają spiralę kłamstw, dopisując do fałszywych doniesień swoje "przemyślenia", które również są całkowicie wyssane z palca i nie są poparte żadnymi faktami.

"Zaczyna się od weekendów a skończy na miastach 15-minutowych"

"To niech mi zwrócą podatek za dni, w które nie będę mogła jeździć autem"

"To w takim razie podatek i ubezpieczenie tez niech zmniejsza"

"Ciekawe jak ludzie do pracy dojadą?"

- czytamy w komentarzach, w których często pojawia się nawiązanie do "15-minutowego miasta", czyli kolejnej teorii spiskowej, według której ludzie m.in. staną się "więźniami" w swoim miejscu zamieszkania.

Internauci wyśmiewają teorie spiskowe. "Bajki z TikToka"

Wielu komentujących stara się dementować te fałszywe doniesienia, jednak autorzy wpisów, przekonani o własnej nieomylności, nie przyjmują do wiadomości żadnych argumentów, które podważają ich fałszywe, a wręcz absurdalne teorie.

"Może kogoś nabierzesz"

"Dobry żart"

"Lepszej bajki nie slyszałem"

"Jeszcze nic nie wprowadzili, a ci już piszą..."

"Źródło: Ktoś mi powiedział"

"Bajki z TikToka... bo ktoś tam coś powiedział"

- kpią internauci.

Skąd się wzięły fałszywe informacje o zakazie jazdy?

Skąd w ogóle wzięły się te fałszywe "sensacyjne" doniesienia o rzekomym zakazie poruszania się samochodami w weekendy? Wyjaśniają to dziennikarze serwisu "Konkret24". Ich zdaniem te wyssane z palca teorie spiskowe to pokłosie listu, który minister cyfryzacji i transportu Niemiec Volker Wissing z FDP napisał do szefów grup parlamentarnych SPD, Zielonych i FDP. Polityk ostrzegał w nim przed drastycznymi ograniczeniami dla kierowców w sytuacji, gdy koalicja rządowa nie uzgodni reformy ustawy o ochronie klimatu. Tę informację powielił również jeden z amerykańskich publicystów, znany ze swoich skrajnych poglądów, szerzenia teorii spiskowych, który został skazany za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. "Niemcy ogłosiły plan wprowadzenia zakazu jazdy samochodami w weekendy. Zanim ludzie się obudzą, samochody osobowe zostaną zakazane" - napisał w serwisie X Alex Jones. Jego wpis stał się pożywką dla jemu podobnych osób.

Jedno jest pewne: żaden zakaz jazdy samochodami nie zostanie wprowadzony w Niemczech - ani od 1 lipca 2024, ani w innym terminie. Po prostu takich planów nie ma, a słowa niemieckiego ministra nie mają żadnych skutków prawnych. U naszego zachodniego sąsiada obowiązuje wprawdzie zakaz jazdy w dni wolne, jednak dotyczy on wyłącznie samochodów ciężarowych. Ten przepis istnieje już od wielu lat.

Strajk w niemieckim transporcie publicznym wywołał ogromny chaos