Do zdarzenia doszło w piątek, 9 lutego, w Nowym Warpnie (woj. zachodniopomorskie). Inspektorzy zatrzymali do kontroli autobus regularnie kursujący na linii Police-Nowe Warpno-Police. Po sprawdzeniu stanu technicznego pojazdu i dokumentów okazało się, że dalsza jazda jest niemożliwa.
"Weryfikacja uprawień kontrolowanego kierowcy wykazała, iż w momencie zatrzymania nie posiadał on ważnych badań lekarskich, psychologicznych, szkolenia, a ponadto jego prawo jazdy utraciło ważność w zakresie kategorii D. Kontrola stanu technicznego pojazdu wykazała liczne usterki" - informuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Szczecinie.
To jednak nie koniec. Jak poinformował WITD, kierowca nie okazał również do kontroli dokumentów potwierdzających posiadanie przez przewoźnika uprawnień do wykonywania przewozów osób w krajowym transporcie drogowym.
Sytuacja była na tyle poważna, że na miejsce kontroli wezwano patrol policji, który podjął dodatkowe czynności wobec kierującego. Natomiast wobec przewoźnika i zarządzającego zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające, które zagrożone jest wysokimi karami finansowymi.