Bezprawnie zajmują mieszkanie, a właściciel jest bezradny. Nie ma tu w Szczecinie takich, co by mnie stąd wyprowadzili

i

Autor: Grzegorz Kluczyński Bezprawnie zajmują mieszkanie, a właściciel jest bezradny. "Nie ma tu w Szczecinie takich, co by mnie stąd wyprowadzili"

Patologia!

Bezprawnie zajmują mieszkanie, a właściciel jest bezradny. "Nie ma tu w Szczecinie takich, co by mnie stąd wyprowadzili"

2023-05-30 14:41

Zajmuje mieszkanie, nie płaci czynszu, na dodatek wprowadziła konkubenta i dzieci i wspólnie uprzykrzają życie mieszkańcom bloku. Jednocześnie lokal popada w coraz większą ruinę, a dług urósł do kilkudziesięciu tysięcy. Dzika lokatorka nie zamierza się wyprowadzić, a gdy właściciel próbuje upomnieć się o swoje, szantażuje go. Kulawe prawo, które dyskryminuje właścicieli nieruchomości, chroniąc jednocześnie patologię sprawia, że życie pana Krzysztofa, do którego należy lokal i mieszkańców bloku przy ul. Wilczej w Szczecinie zamieniło się w prawdziwy koszmar.

Gdy ponad rok temu mężczyzna wynajmował mieszkanie kobiecie z córką, nie spodziewał się, że cała sytuacja nabierze takiego obrotu.

– Mówiła, że nie ma problemów z finansami, bo jej mąż pracuje za granicą - mówi pan Krzysztof w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl. - Poczułem się spokojnie. Szybko podpisaliśmy umowę najmu.

Przestała płacić, zaczęła szantażować

Niestety po trzech miesiącach lokatorka przestała opłacać czynsz, przyprowadziła konkubenta i kolejne dziecko. W mieszkaniu zaczęły odbywać się imprezy, które uprzykrzały życie pozostałym mieszkańcom bloku.

Dług wynosi obecnie ponad 30 tysięcy złotych. Pan Krzysztof niejednokrotnie próbował upomnieć się o zaległe należności, jednak spotykał się jedynie z wyzwiskami i szantażem. Arogancka kobieta straszyła go, że oskarży go o molestowanie swojej córki.

Właściciel wypowiedział umowę najmu, ale lokatorzy nie zamierzają się wyprowadzać. Zamki w drzwiach zostały wymienione, pan Krzysztof nie może dostać się do mieszkania, mimo iż ma takie prawo. Nie wynajął bowiem całego mieszkania, lecz dwa z trzech pokoi. Wie jednak, że jest ono kompletnie zdewastowane.

- Byłem w środku, kiedy potrzebowaliśmy do spółdzielni pomiar - mówi pan Krzysztof w rozmowie z dziennikarką TVP Szczecin. - To mieszkanie było po prostu zdemolowane.

Właścicielowi udało się również wejść do mieszkania w obecności dziennikarzy programu "Interwencja" emitowanego na antenie telewizji Polsat i asyście policji. Mundurowi jednak stwierdzili, że sprawę powinien rozstrzygnąć sąd.

Mężczyzna poprosił również o pomoc firmę detektywistyczną, która ustaliła, że w lokalu mieszka obecnie kobieta z dwójką dzieci i konkubentem, dzieci nie chodzą do szkoły, często wracają do domu o drugiej w nocy. Są też cztery psy, jednak nikt nie widział, żeby były wyprowadzane. - One się w tym mieszkaniu załatwiają - mówi przedstawicielka firmy detektywistycznej.

Sąsiedzi przeżywają koszmar

Patologiczni lokatorzy bagatelizują też skargi mieszkańców na ich uciążliwe zachowanie. Jak twierdzi w rozmowie z reporterką TVP Szczecin konkubent kobiety, "skoro w mieście są imprezy, na przykład Juwenalia i jest hałas, to oni też mają takie prawo".

Mieszkańcy bloku obawiają się nie tylko o swój spokój, ale też o bezpieczeństwo. - Ludzie się boją. Ona jest nieobliczalna - mówią reporterom Polsatu. Napisali w tej sprawie prośbę o interwencję do policji. Pod petycją podpisało się 50 osób.

Internauci: "Śc***wo ma większe prawa niż porządny człowiek"

W mediach społecznościowych pojawiły się dziesiątki komentarzy, w których internauci nie pozostawili na patologicznych lokatorach przysłowiowej "suchej nitki". W większości wypowiedzi pojawiają się propozycje rozwiązań siłowych, które ze względu na obowiązujące przepisy mogłyby się niestety obrócić przeciwko pokrzywdzonemu właścicielowi.

"I wynajmij swoją własność nienawidzę tego kraju gdzie śc***wo ma większe prawa niż porządny człowiek."

"To są skutki absurdalnej ustawy o ochronie praw lokatorów."

"Sprawy w swoje ręce i patolom znaleźć ich miejsce. A dzieci do domu dziecka."

"Nie ma takich co by mnie wyprowadzili... Paru chłopaków z sekcji MMA opłacić i balkonem byś wyleciał grubasie!"

"Żyjemy w kraju socjalistycznym gdzie nieroby mają lepiej niż ciężko pracujący ludzie!"

- czytamy w komentarzach na Facebooku.

Ułomne prawo

Nie wiadomo, jaki będzie finał całej sprawy. Podobnych sytuacji w Polsce jest wiele, a winne jest przede wszystkim ułomne prawo, które nie chroni, a wręcz dyskryminuje właścicieli nieruchomości, którzy by podreperować budżet, wynajmują mieszkania. Lokatorzy, którzy nie wywiązują się z umów, a wręcz doprowadzają do patologicznych sytuacji, są natomiast chronieni przez obowiązujące przepisy.

- Nie ma tu w Szczecinie takich, co by mnie stąd wyprowadzili - podsumowuje konkubent lokatorki.

Sonda
Czy wynajmowałeś kiedyś mieszkanie?
Opuszczone domy na szczecińskim Krzekowie wkrótce obrócą się w gruz