Przypomnijmy, wiadomość o treści: "Wielka pani pielęgniarka??? Nie powinnaś wracać i narażać innych! Dwa miejsca parkingowe to za mało??? Nie chcemy tu zarazy!" trafiła kilka dni temu do jednej ze szczecińskich pielęgniarek. Poinformował o tym w mediach społecznościowych Marek Lickendorf, neurochirurg ze szpitala w Zdrojach.
Zdarzenie było mocno komentowane przez internautów, którzy na hejterze nie pozostawili przysłowiowej "suchej nitki". Zareagował również prezydent Szczecina Piotr Krzystek, który otwarcie potępił takie zachowanie. "Nie do pomyślenia tego rodzaju słowa. Wspierajmy służbę zdrowia. Dziś potrzebuje tego jak nigdy. Stop hejt!" - napisał na Facebooku.
Informacja o incydencie dotarła również do Karoliny Korwin-Piotrowskiej, która często komentuje w mediach społecznościowych różne sytuacje z życia codziennego i jednocześnie znana jest z tego, że nie przebiera w słowach.
"Skurwysyństwo z debilizmem, Polska karmiona ignorancja, idiotyzmem, brakiem szacunku dla umiejętności i wiedzy, za to pełna wciskanych jej zewsząd coraz bardziej idiotycznych teorii spiskowych" - napisała Karolina Korwin-Piotrowska na Facebooku i dodała: "Uprzedzam: każdy, kto mi podeśle jakiekolwiek wydzieliny wątpiących w epidemie, będzie blokowany. Takie zachowania, takie „listy”, to tez efekt tego, siania paniki, histerii, głupoty. Skończyło się bicie braw, zaczął codzienny mentalny wandalizm".
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ