Złodziej puszki z datkami na leczenie chorego dziecka

i

Autor: Facebook

Złodziej, ale PATRIOTA! Ukradł puszkę z pieniędzmi na leczenie chorego DZIECKA! [WIDEO]

2020-02-01 12:49

Przyszedł do sklepu i ukradł puszkę, do której zbierane były datki na leczenie półtorarocznego dziecka zmagającego się z poważną chorobą kończyn. Moment kradzieży zarejestrował sklepowy monitoring, a nagranie z wizerunkiem złodzieja z godłem narodowym na bluzie rozchodzi się po sieci w błyskawicznym tempie.

Mały Bruno mieszka w Mierzynie koło Szczecina i cierpi na poważną chorobę kończyn - wrodzony brak kości piszczelowych. Aby chłopczyk mógł normalnie funkcjonować, potrzebuje operacji. Ta jest możliwa jedynie w USA, a jej koszt, czyli około 1,2 miliona złotych jest nie do udźwignięcia przez jego rodziców. Środki zbierane są w różny sposób, m.in. podczas imprez, na portalu crowdfundingowym, a także za pośrednictwem puszek ustawionych w zaprzyjaźnionych sklepach, gdzie klienci mogą wrzucać datki. Jedna z nich znajdowała się w sklepie przy ulicy Poniatowskiego na szczecińskim Pogodnie. Niestety została skradziona.

Do przestępstwa doszło w sobotę wieczorem. Mężczyzna, który dokonał kradzieży, ubrany był w charakterystyczną szarą bluzę z godłem narodowym na piersi i dużym napisem "Polska" na plecach. Spod niej wystawał niebieski kaptur. Mężczyzna miał na głowie czapkę w biało-szaro-czarne romby.

Moment kradzieży został uchwycony przez kamerę monitoringu, a nagranie trafiło do mediów społecznościowych.

Internauci nie szczędzą gorzkich słów pod adresem złodzieja:

"Szuja z orzełkiem na piersi" - pisze pani Agata.

"Patriota od siedmiu boleści" - wtóruje jej pani Anna.

"Sku***syństwo w najlepszej odsłonie" - ostro komentuje pani Monika.

"Ściągnij orzełka śmieciu, bo nie jesteś godny nawet na niego patrzeć!" - pisze pan Łukasz.

"A pod bluzą pewnie Polska Walcząca" - dodaje pan Marek.

"W niedzielę pójdzie się wyspowiadać i będzie po kłopocie" - podsumowuje pan Bartosz.

Nasi Partnerzy polecają