Nie wiadomo, kto był właścicielem psa i kto posunął się do tak bestialskiego kroku. Na miejsce, w którym dokonano makabrycznego odkrycia wezwano policję. Trwają poszukiwania sprawcy.
Do działań włączył się również goleniowski oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, który opublikował w sieci zdjęcia skatowanego zwierzęcia.
"Sprawa jest przekazana Policji w Maszewie. Zostanie rozpatrzona z najwyższą starannością. Będziemy reprezentować pokrzywdzone zwierzę w sądzie" - piszą przedstawiciele TOZ na Facebooku.
Osoby, które rozpoznają suczkę lub mogą pomóc w ustaleniu osoby, która ją zabiła, proszone są o kontakt z policją. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do trzech lat więzienia.