Zachodniopomorscy ratownicy medyczni padają ofiarą ogromnego hejtu

i

Autor: Domin Zachodniopomorscy ratownicy medyczni padają ofiarą ogromnego hejtu

Zachodniopomorscy ratownicy medyczni padają ofiarą ogromnego hejtu. "Czasem brak nam już słów"

2022-01-16 12:01

Na początku pandemii było ogromne wsparcie dla ich ciężkiej pracy, niestety z biegiem czasu, ratownicy medyczni borykają się z coraz większym problemem, związanym z hejtem. Swoimi, niestety coraz bardziej smutnymi spostrzeżeniami, podzielili się ostatnio w mediach społecznościowych.

Od momentu, gdy nastała pandemia koronawirusa, ratownicy starają się robić wszystko, by nieść pomoc i chronić życie i zdrowie osób zagrożonych wirusem, jednocześnie chroniąc własne zdrowie. Noszą niewygodne kombinezony i maski, dezynfekują ambulanse. Na początku wiele osób doceniało ciężką pracę i ogromne poświęcenie medyków walczących z pandemią koronawirusa. Były liczne gesty wsparcia, podziękowania, miłe gesty, jednak w ostatnim czasie sytuacja uległa drastycznej zmianie. W coraz większej liczbie osób, widok medyka ubranego w niewygodny kombinezon ochronny, budzi najgorsze instynkty, a ratownicy medyczni, którzy z narażeniem własnego zdrowia, jadą ratować życie innych, spotykają się z coraz większymi aktami agresji.

Czytaj też: Szczecin: Zderzenie radiowozu i osobówki. Utrudnienia na Santockiej [ZDJĘCIA]

"Nasze zespoły ratownictwa medycznego, które udzielają pomocy pacjentom zakażonym koronawirusem, często spotykają się z obelgami, wyzwiskami i obraźliwymi gestami..."

- informują zachodniopomorscy ratownicy medyczni, podając konkretne przykłady.

" W ostatnim czasie takie sytuacje miały miejsce m.in. w Koszalinie. W ubiegłym tygodniu ratownicy medyczni jadąc ul. BoWiD ambulansem do pacjenta w izolacji byli ubrani w kombinezony ochronne. Nadjeżdżający z przeciwka samochód dostawczy z logo jednej z firm zaczął do nich mrugać światłami drogowymi zwracając na siebie uwagę zespołu - po czym w bliskiej odległości jeszcze przed minięciem się z karetką wykonał obraźliwy gest pokazując w stronę ratowników środkowy palec"

- czytamy m.in. we wpisie. To jednak nie jedyna smutna historia.

"W grudniu podobna sytuacja miała miejsce za zjazdem z Kołobrzegu w stronę Koszalina na trasie S6 . Z osobowego auta, które wyprzedzało ambulans z ratownikami w kombinezonach, wychylił się pasażer i oburącz pokazywał ratownikom gest środkowego palca"

- żalą się ratownicy.

"Chcielibyśmy napisać mądry morał tych historii, ale czasem brak nam już słów… Mamy dziś tylko jedną prośbę - dbajcie o siebie i szanujcie innych..."

- tak kończą swój wpis na Facebooku.

Pod wpisem pojawiły się dziesiątki komentarzy ze słowami wsparcia dla medyków. Wielu internautów nie rozumie, dlaczego osoby, które z narażeniem zdrowia i życia, niosą pomoc innym, spotykają się z tak okrutnym traktowaniem.

  • "Nie rozumiem sposobu myślenia tych ludzi. Ciekawe czy jak będą chorzy i będą potrzebowali Państwa pomocy czy też wyciągną ten środkowy palec w Państwa kierunku. Nie wiem co się takim ludziom stało w życiu, że jest w nich tyle nienawiści."
  • "Takimi ludźmi nie należy się przejmować. Karma wróci, a wielu osobom potrzebna jest Wasza pomoc."
  • "Trzymajcie się, jestem z wami, bo ratujecie ludzkie życie, które jest cenne i na wagę złota. przy tym narażając swoje."
  • "Ci, co mają takie chamskie zachowanie, prędzej czy później będą potrzebować waszej pomocy. Ciekawe czy wtedy tak się zachowają, szacun dla wszystkich medyków."
  • "Bardzo to przykre. Sercem z Wami-z ratownikami i ratowniczkami! Podziwiam i szanuję Waszą pracę."

- czytamy w komentarzach.

Czytaj też: Zachodniopomorskie: 19-letni kierowca audi pędził na złamanie karku. Słono za to zapłaci

Sonda
Czy ratownicy medyczni zasłużyli na hejt?
Dezynfekcja karetek