Szczecińscy policjanci w sierpniu ubiegłego roku otrzymali informację o bliżej nieustalonej kobiecie, która rzekomo zabiła swoje nowo narodzone dziecko. Informacje były bardzo szczątkowe, jednak funkcjonariusze potraktowali wiadomość bardzo poważnie i pracowali nad ustaleniem konkretów.
Po kilku miesiącach udało się ustalić dane kobiety i zebrać odpowiedni materiał dowodowy. Na tej podstawie prokuratura mogła wszcząć śledztwo i przedstawić 42-latce zarzut zabójstwa dziecka. Kobieta przyznała się do popełnienia czynu.
Przeczytaj również: Muzeum zaatakowane przez hakerów!
Dalsza praca policjantów doprowadziła do zatrzymania mężczyzny, który jak się okazało pomagał swojej znajomej w porzuceniu zwłok noworodka. 66-latek usłyszał już zarzuty i dostał zakaz opuszczania kraju. Natomiast kobieta została tymczasowo aresztowana.
42-letniej szczeciniance za zabójstwo może grozić do 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego więzienia. Sąd weźmie również pod uwagę wcześniejszą przeszłość kryminalną kobiety. Mężczyźnie postawiono natomiast zarzut pomocy w ukryciu zwłok.
Przeczytaj również: Niecodzienna przesyłka dla policji. W paczce była... zaginiona rzeźba sprzed 300 lat!