Wypadek autokaru w Niemczech. Fatalna pogoda przyczyną tragedii
W niedzielę (12 stycznia) biuro prasowe brandenburskiej policji przekazało nowe informacje ws. wypadku polskiego autokaru. Mundurowi wskazują na pogodę jako przyczynę zdarzenia. - Flixbus opuścił jezdnię po prawej stronie w pobliżu parkingu Randowbruch w kierunku Polski z powodu warunków pogodowych, a następnie przewrócił się - informuje policja. Przebieg wypadku i jego dokładna przyczyna są obecnie przedmiotem dochodzenia. Miejsce wypadku zostało uprzątnięte około godz. pierwszej w nocy. Autokar zabezpieczyła policja. Prokuratura zleciła powołanie specjalnego biegłego.
Dwie osoby zginęły w wypadku autokaru w Niemczech
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w sobotę (11 stycznia) około godz. 15. Autokar jadący z Berlina do Szczecina, wpadł w poślizg krótko za węzłem autostradowym Uckermark, uderzył w barierkę i przewrócił się na bok. W wypadku zginęły dwie osoby - 29-letnia kobieta, pochodząca prawdopodobnie z jednego z krajów wschodniej części Europy, oraz 48-letni mężczyzna z Niemiec. Jedenaście osób jest rannych, w tym cztery - poważnie. Ranni trafili do szpitala. Jak wynika z informacji przekazanych przez Flixbusa i straż pożarną, w autokarze było 13 pasażerów i kierowca pojazdu. W wypadku nie brały udziału inne pojazdy.
– Nasze myśli są ze wszystkimi osobami dotkniętymi tym wypadkiem i ich rodzinami – powiedział przedstawiciel firmy Flixbus. Dodał, że nieznane są jeszcze dokładne okoliczności wypadku. – Oczywiście ściśle współpracujemy z lokalnymi władzami i służbami ratunkowymi na miejscu zdarzenia i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby szybko i całkowicie wyjaśnić przyczynę wypadku – dodał.
- Dokładne okoliczności wypadku autokaru firmy Flixbus na autostradzie A11 przy granicy z Polską nie są jeszcze znane; współpracujemy z lokalnymi władzami i służbami ratunkowymi - przekazała w rozmowie z PAP Julia Grzegorczyk z biura prasowego przewoźnika. Firma uruchomiła infolinię dla poszkodowanych.