Do zdarzenia doszło we wtorek po północy. Sierż. sztab. Tomasz Nowacki, policjant z goleniowskiej drogówki, podczas rozliczania się ze służby, usłyszał telefoniczne zgłoszenie o poruszającym się pojeździe marki Renault Laguna, który nie miał włączonych świateł. Wracając do domu, na krajowej "szóstce", na wysokości zjazdu do miejscowości Osina, zauważył pojazd marki Renault Laguna, którego kierujący niebezpiecznie go wyprzedził, po czym zajechał mu drogę. Funkcjonariusz od razu skojarzył, że pojazd odpowiada zgłoszeniu, które usłyszał podczas rozliczenia ze służby. Podejrzany samochód dodatkowo poruszał się "zygzakiem", co wzbudziło podejrzenie, że kierowca może być nietrzeźwy.
Funkcjonariusz bez chwili zastanowienia wyprzedził pojazd, po czym po wylegitymowaniu się zatrzymał kierowcę, który jak się później okazało, prowadził pojazd mając 2,3 promila alkoholu w organizmie. W miejscu zdarzenia pojawił się również świadek, który razem z policjantem pozostał na miejscu do przyjazdu patrolu.
Teraz nieodpowiedzialnego 33-latka czekają poważne konsekwencje. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
